Komunizm nie pojawił się w Polsce w wyniku agresji tego systemu na nasz kraj. Komunizm przyniósł nam wyzwolenie z zamętu wojny. Niemniej nasi ojcowie walczyli o wolność z systemem komunistycznym. Jak to możliwe?
Najprostszą przyczyną jest fakt, że wolność można utracić na drodze pokoju. Dlatego trzeba o nią zabiegać nieustannie.
Skoro nasi ojcowie musieli walczyć o wolność, to znaczy, że ją straciliśmy. Straciliśmy ją w wyniku agresji Niemiec na Polskę. A później straciliśmy ją w wyniku przyjęcia ustroju wyzwoliciela. Z pierwszej niewoli wydostaliśmy się po 6 latach. Druga niewola trwała ponad 40 lat.
Myślę, że to dosyć obrazowo pokazuje jak ważne jest zabieganie o wolność w czasach wolności. I jak trudno ją odzyskać, gdy już raz się ją utraci.
Sądzę, że widzimy ducha patriotyzmu w czasach wojny dlatego, że te przypadki bohaterstwa i walki są pamiętane i podkreślane. Są niejako na świeczniku. A przecież przekrój społeczeństwa mógł być bardzo podobny do naszego. Myślę, że jesteśmy bardziej podobni do naszych dziadków i pradziadków niż nam się wydaje.
Poza tym czas wojny to sytuacja ekstremalna, a w takich zachowujemy się zupełnie inaczej niż na co dzień. Inaczej, niż podejrzewalibyśmy, że potrafimy się tak zachować. Inaczej, niż posądzalibyśmy, że mogliby się tak zachować dzisiejsi nastolatkowie.
" Myślę, że to dosyć obrazowo pokazuje jak ważne jest zabieganie o wolność w czasach wolności. "
Autor odnosi się do ustroju komunistycznego, sądząc, że przyniósł nam wyzwolenie z zamętu wojny. Zabieganie o wolność w czasach wolności w podanym przykładzie autora mówi nam o czasach PRL - u, które porównuje z czasami wolności. Ten szkic wprowadził mnie w błąd - dobrze, że wszystko zostało jasno podkreślone Pozdrawiam :))
Widzę, że ten szkic wprowadza niektórych w błąd odnośnie moich intencji. Dlatego chcę jasno podkreślić: nie zgadzam się na żaden totalitaryzm. I myślę, że mimo wszystko taki jest całościowy wydźwięk tekstu.
Dobrze i prawdziwie to IKON opisałeś. Całkowicie się z Tobą zgadzam. 1 września od zachodu zaatakował nas brunatny smok, a 17 września od wschodu czerwony smok. Okupacja brunatnego smoka trwała ponad 5 lat a zniewolenie od czerwonego smoka ponad 40 lat. O wolność osobistą i narodową trzeba zawsze walczyć. Nie można przysnąć i pozwolić ją sobie odebrać. Obawiam się, że wylągł się kolejny smok tym razem żółty, rodzimy. Znowu trzeba walczyć by nie odebrał nam naszej wolności. Jeszcze trochę a niewiele nam będzie wolno w naszej "wolnej ojczyźnie".
Szokujący felieton... Komunizm to najbardziej zbrodniczy system XX wieku, który pochłonął ponad 60 milionów istnień ludzkich. Wyzwoleniem nie był Pakt Ribbentrop-Mołotow, dotyczył on także rozbioru terytorium Naszego kraju i utraty niepodległości. Wyzwoleniem nie była także zbrojna napaść, dokonana 17 września 1939 roku przez ZSRR. Wyzwoleniem z zamętu wojny nie były obozy dla jeńców polskich - Kozielsk, Ostaszków, Starobielsk, Griazowiec, Juchnow, Juża, Oranki, Putywl, Nowograd, Zaporoże, Jaworzno, Gdańsk, Oświęcim, Wadowice, Wronki, Poznań, Toruń i setki innych miejsc, w których ginęły miliony [...]
@wdech, @bystry, taka zakamuflowana postać okupacji wydaje mi się jeszcze trudniejsza do pokonania od jawnego agresora. W tym drugim przypadku nikt nie ma wątpliwości, w przypadku komunizmu znam opowieści o naszych rodakach, którzy akceptowali taki stan rzeczy i nie wierzyli, aby się mógł zmienić.