Rocznica śmierci Kaczmarskiego
Kaczmarski , Gintrowski, Ciechowski, Niemen - oto artyści którzy odeszli przedwcześnie.
Łączył ich nie tylko wielki talent, patriotyzm i świadomość ale i niezależność twórcza. Byli jedyni tacy w Polsce i wszystkim się zmarło. Mocno brakuje obecnie ich silnego słowa jako autorytetu .
Współcześni artyści nie mają odwagi albo przebicia by wykpić propagandę w sposób trafny i dosadny.
Co dziś zatem by wyśpiewali ?
Zapewne byliby bardzo ale to bardzo niewygodni.
Tacy artyści są jak niewygodni dziennikarze z ostrym piórem a do tego z własną gazetą oraz kolportażem. Praktycznie nie do zablokowania we współczesnym świecie. Chyba że.......
Kto pamięta słowa Herberta o Michniku (oszust intelektualny) albo Lema o promowanej na siłę Tokarczuk ? Taki niezależny i pyskaty artysta potrafi jednym zdaniem zniweczyć projekt polityczny lub społeczny warty grube miliony.
Mając w głowie takie realia oraz to że można wywołać raka u zdrowego człowieka ( były wielokrotnie podejrzenia o taki typ zabójstwa) - biorę pod uwagę różne warianty śmierci Kaczmarskiego i innych.
Można a nawet należy powiedzieć że śmierć tych artystów osierociła Polaków a Polska dosłownie zaniemówiła.
I to w tych czasach !
Autor