Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dla lepszej natury

Dla lepszego świata więcej działania, a mniej gadania — wykrzyczał wściekły mądrala do majętnego bałwana zaślepionego luksusem własnej ignorancji. Minimalizm ma w sobie bogactwo skromności. Kupuje się tylko to, co potrzebne. Pożyczki bierze jedynie z konieczności. Korzystam z tego, co działa, korpo hieny mają żer we krwi, sprzedają więcej tandety, abyśmy w kółko kupowali, aby kasa krążyła, a oni mogli załadować konta państwową forsą podatną na utratę wartości i manipulacje. Produkują więcej, więcej przyczyniając do emisji co2, zasypywanie plastikiem oraz degradacją środowiska, bo kupujemy coraz większe ilości szmirowatych ładnie wyglądających śmieci, bez których moglibyśmy się obejść. Żyjemy w patologicznych systemach, banksterskich naciągaczy, hołdowanie konsumpcjonizmowi, dezinformacji medialnej, epoce cieplarnianej, dobie atomu, pandemicznej rzeczywistości, dziczy zaślepionej egoistycznymi interesami mamiącymi swą próżną wspaniałomyślnością. Jeżeli istnieje tu wspólne rozwiązania to mamy niewiele czasu, gdyż efekt negatywnych skutków będzie przyspieszał lawinowo, a czy czeka nas zagłada na przestrzeni stulecia? Jest to całkiem prawdopodobne. Technologie przyczyniły się do masowego rozwoju, ale teoretycznie one też mogą go opanować ze zrównoważoną korzyścią. Co zrobimy dla lepszego Świata? Brzemię globalizacji odciśnie piętno na bezbronnych pokoleniach, które dopiero nadejdą. Ciągłe przetwarzanie, konsumowanie dóbr natury nazywa się produkowaniem, a co tworzymy poza wykorzystywaniem tego, co jest? Natura o nas dba pozwoliła nam wzrastać, a teraz to natura potrzebuje naszej pomocy. Pustosłowia, chciwości tejże bezsilnej idiokracji niewzruszonej na stan oczekiwania tego, co zbliża się wielkimi krokami, zasłużonej apokalipsy. https://youtu.be/DhhVr5iLF-c

77 831 wyświetleń
1185 tekstów
23 obserwujących
  • silvershadow

    29 August 2021, 10:23

    Tryk neoliberalizmu polega nie na wytyczeniu granic lecz przeciwnie, na uzależnieniu od poszukiwania szczęścia i od przyjemności.. na rozbiciu wspólnot i uzależnieniu od dążenia do konsumpcji tak powstałych, zdezorientowanych, (więc) skupionych na sobie jednostek, na zniewoleniu pod przykrywką wolności (samokontroli, samodoskonalenia przez całe życie itd...) nazywając autonomią postępowanie wobec zasady "survival od the fittest" ; obecny stan natury jest
    odzwierciedleniem zdrowia człowieka.
    Dominujący system niszczy i zabija.

    od oszi3 i Naja