Menu
Gildia Pióra na Patronite

Lubię

Żeby nie było, lubię seks, to prawda jasna,
W przyjemności ciała piękno się wokół nas skrywa.
Dotyk, namiętność, bliskość wznoszą na wyżyny,
To spełnienie, które sprawia, że czujemy się żywi.

Mimo wszystkich uniesień i rozkoszy,
W moim sercu zawsze jest miejsce na słodki uśmiech.
Bo tort, ach ten tort, to dla mnie niezastąpiony,
Zapach czekolady i kremu, coś nieziemskiego i niebanalnego.

To nie tylko smak, to cała ceremonia,
Krojenie, dekoracja, moment dla każdego z nas.
Tort na urodziny czy w święta rodzinne,
Przynoszą radość i uśmiech na twarze bliskich mego serca.

Seks i tort to dwie różne sfery życia,
Jedno wyzwala nasze zmysły, drugie podniebienie drażni.
Oba mają swoje miejsce, niezaprzeczalne,
Bo w życiu chodzi o równowagę i różnorodność nieocenione.

Bo seks jest jak taniec, pożądanie wciąż na pierwszym planie,
Ale tort, to uczta dla podniebienia, prawdziwa wspaniałość kulinarna.
Jedno nie wyklucza drugiego, każde ma swoje miejsce,
Lecz tort, z jego wyjątkowym smakiem, zawsze zatrzymuje mnie w miejscu.

W tej cudownej symfonii przyjemności, seks i tort się splecą,
Tworząc harmonię i spełnienie, które w sercu zostaną na zawsze.
Bo każde z nich jest wyjątkowe, każde w swojej odrębności błyszczy,
Ale wiedz, że tort, ze swoim niepowtarzalnym smakiem, zawsze mnie oczarowuje.

Więc pozwól mi cieszyć się seksem, pełnym namiętności i czułości,
Ale nie zapomnij, że tort, z jego słodką chwilą, jest moim ulubionym nieba ściem.
Bo czasem, gdy pragnienia sięgać nie mogę, tort miękkim uściskiem mnie obdarza,
I wtedy wiedzie mnie w krainę rozkoszy, gdzie każdy kęs jest jak pocałunek na języku.

Tak więc niech seksem się rozkoszuję, spełnieniem na własnych warunkach,
Ale tort, niech pozostanie moją słodką, nieodłączną miłością.
Bo w przyjemnościach i smakach, odkrywam różnorodność życia,
I seks i tort, obok siebie, tworzą moją unikalną podróż kulinarnej rozkoszy.

31 095 wyświetleń
640 tekstów
10 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!