Zanurzyć usta w czerwieni Twoich. Zatrzymać chwilę by wiecznie trwała. Gorącym sercem wtulić w ramiona spragnionym ciałem przylgnąć do ciała.
Uchwycić w dłonie szorstką twarz. Licem przytulić weń z uwielbieniem i szeptać cichutko pieszczotą warg. Jesteś najskrytszym moim marzeniem.
Nie będę tłumiła uczuć przed Tobą. Okażę... jak moja miłość smakuje. Nie spocznę na ustach rozbudzę zmysły i dłonie... w kajdany moich zakuję.
Pieszczotą przebrnę przez tors umięśniony Skubiąc gdzieniegdzie... kąsać leciutko. Nim zadrżą ciała już będziesz we mnie rozkołysany... rytmicznie... wolniutko.
Spłycony oddech nagle przyspiesza. Chęć posiadania... piersi unosi jakby... uwolnić chciały emocje a ciało w błagalnym geście wręcz prosi
by końca nie było tych... ekscytacji. By chwila... ulotną być nie chciała. W ekstazie uczuć jęki wyzwolić uwolnić... dźwięki w porywie ciała.
Nie milcząc... zawstydzę usta krzykiem. Drżąca... uniosę się wzruszeniem. Zmęczona znów wtulę się w Twe usta rozkosznym... namiętnym... spełnieniem.
Agnieszko pięknie i z Twoją tylko umiejętnością opisałaś piękny akt miłości, świetnie dobrana muzyka tworzy niesamowite wrażenia-pozdrawiam miło na dobry dzień:))