Menu
Gildia Pióra na Patronite

Czekam

Wśród głebokich westchnień
cichych pomruków
w potoku muzyki
pulsującymi dłońmi
tak mocno spragnieni
smakujemy swych ciał
mruczę jak kotka
na rozgrzanym dachu
tworzymy kołyszące się litery
wariacko w sobie zagubieni
pulsują skronie
dreszcz podniecenia
nie...jeszcze nie odchodż
wejdż głębiej aż do końca
krzyk ...czy to rozkosz
czy ból z podniecenia
och niech zabiją dzwony
a księżyc niech pęka z zazdrości
a ty masz oczy błyszczące jak tęcza
łapię oddech na granicy cienia
świat powoli ucicha...kochanku
zapraszam cię ...wpadnij jutro
jak zwykle o tej porze
....czekam

https://www.youtube.com/watch?v=bM_7m4vTPng

63 077 wyświetleń
1378 tekstów
34 obserwujących
  • silvershadow

    23 April 2017, 17:59

    Ciepło a nawet gorąco. Taki w sam raz na kwietniową zimę. :)

  • fyrfle

    22 April 2017, 14:29

    Życie jest w tym wierszu. I to jest wiersz dla żyjących.