Menu
Gildia Pióra na Patronite

Błąd

Widywałem Cię często w marzeniach,
Nigdy nie myślałem, że pojawisz się naprawdę.
Zapukałem delikatnie do serca Twojego drzwi.
A Twoje serce myślało chwilę i odpowiedziało "wejdź"
Szkoda, że nie jestem tak szczęśliwy jak wtedy.

Twoje myśli skupiają się na mojej osobie.
A ja, proszę abyś wtuliła się w moje ramiona i zakwitła na chwilę.
W czerwieni Twych ust zakochałem się od pierwszego wejrzenia.
Nie miałem sił aby powiedzieć, jak bardzo tęsknie każdego dnia.
Jak Twój obraz zniekształca każdą godzinę,minutę,chwilę.

W każdym zyciu jest trochę smutku,
lecz Ty przelałaś ów czarę goryczy.
Wiem, że powiedziałem za wiele, prosiłem o wybaczenie serce Twe.
Ale dzisiaj spojrzałem na Ciebie tak jakbyś wcale nie chciała mnie.

Boję się krzywdy wiesz o tym najlepiej,
Nie rozumiem Boga, nie chciałbym go pojąć rozumem.
Staram się mu zaufać, zaufać, że jesteś aniołem stróżem.
Bądź jesteś tą słodką różyczką która posyła mi pocałunek.

Dedykacja:
Jest taki samotny dzień, i zaczął się on właśnie dziś.
To najsmutniejszy mojego świata dzień.
Przepraszam, iż nie spełniłem Twych oczekiwań.
Przepraszam, że nie powiem "do zobaczenia".
Twój, K.R.

5469 wyświetleń
54 teksty
1 obserwujący
  • awatar

    23 January 2014, 16:46

    zniekształcone godziny i minuty to pewnie coś z teorii Einsteina, dla mnie za trudne -
    fizyka Alberta w erotyku?, tego się nie spodziewałem