w tangu zaplatalas sie w moich ramionach zasluchana w pieszczotliwy glos tanecznego pozadania usmiechnelas sie do mnie calowalem Twoje czolo skronie i wlosy
w ciemnosci w promieniach ksiezyca dotknieci moje roztanczone dlonie zaborcze usta rzezbily za kurtyna ubran Twoje piersi i ramiona
zastyglas i ruszylas w szalenstwo tanecznego pragnienia zastyglas a moje palce tworzyly symfonie zastyglas a slowa same rytm wynucily zastyglas na moment... by za chwile stworzyc ze mna wlasne tango porzadania ...