Pytanie
W ciemnym pokoju kiedy noc
spowiła dwóch kochanków nagie ciała
W szale romantyzmu
namiętności bez słów
narodziło się uczucie
które codzienność
odesłało w niebyt
Wtedy przez chwile moje serce
z twoim jednym było
Dziś długie westchnienia nieustanne
myśli trapiące mą głowę
Ciemne i ponure kąty sypialni
w której niegdyś poranek otulał
ciepłem aksamitnych rąk
a noc rozpalała w nas płomienie bliskości
Na tym koniec miłości
Obok nie ma już ciebie
Samotność przenika
poprzez całe ciało
Pustka
Tylko pytanie wciąż jedno
żyje
dlaczego
Autor
6088 wyświetleń
83 teksty
5 obserwujących