Póki tango...
tu jestem...gorąca i miękka
w tańcu uwodzę twe ciało
już tylko pragnienie
w tobie zatracić się chciało
wśród uniesień dźwięków
rozkoszy jęk się wymyka
bądź wciąż przy mnie
póki tango...póki muzyka
póki żyją gwiazdy
póki kosmos istnieje...
póty trwa rozkosz
moje ciało goreje
wciąż mało mam i mało
ja wieczne pragnienie
pożądam tych pieszczot
i ciebie, moje marzenie
Dodaj odpowiedź 10 May 2014, 18:45
0 dziękuję, Barefoot, za tak wierne przyglądanie się moim pisadłom:), również za opinie, wydawane tak krytycznie, z pewnością nauka nie pójdzie w las...Pozdrawiam
Odpowiedź 10 May 2014, 16:23
0 "wśród uniesień dźwięków
rozkoszy jęk się wymyka
bądź wciąż przy mnie
póki tango...póki muzyka"Niekiedy bierzemy za "rozkoszy jęk", dżwięk fizjologiczny zgoła.
Odpowiedź 6 May 2014, 17:39
0 Przy takim temperamencie polecam obertasa albo krakowiaka. Prędzej się zrealizujesz,- czego z serca życzę.
Odpowiedź 6 May 2014, 15:28
0 ''...wciąż mam mało i mało
ja wieczne pragnienie...''niech służy jak najdłużej...świetny wiersz...
pozdrawiam :)Odpowiedź