Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz erotyczny

Skradziona chwila pożądania...

Słodycz
zanurzeniem ust
przygryzam bezczelnie
szeptem słonym oplatam
krzykliwą nienawiścią i miłością
w chciwym żarze
i mroźnym oddaleniu chłodem
w pragnieniu dotykania stóp
spragniona kropli ciała
jedności wypełnienia
skrzydła rozpościeram
zahaczając o księżyc
szukając
ledwo widoczna
noc z dniem kołysze
miłość mądra w rozwiązłej nocy
chowa swe oblicze
pod pióropuszem
rzęs okurzonych cieniem
w zaciemnieniu odwiedzam piekło
szukając skrawka Ciebie
by znów zapiąć po ostatni guzik
rozkoszy ust żywych
miękkich od miłości

http://www.youtube.com/watch?v=8_T3cAZ6JBc

9473 wyświetlenia
64 teksty
26 obserwujących