Menu
Gildia Pióra na Patronite

Rozpylę nad Tobą woń mojej słodyczy
Powietrze z ust moich będziesz mógł pobierać
Wschód Słońca pokażę, co Ciebie zachwyci
Choć noc nie będzie chciała umierać
Czerwone jabłuszko schowam w Twoich dłoniach
Kolację usmażysz na rozgrzanym brzuchu
Przyspieszysz stukanie pulsujące w skroniach
A ja wpasuję się w tempo Twoich ruchów
Utopijny wytwór mojego wypicia
Wybaczyć mi trzeba, nie próbuj osądzać
Bo wtedy dopiero oddam rozkosz życia
Jeśli mi dane będzie Jego spotkać.

3276 wyświetleń
40 tekstów
8 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!