Menu
Gildia Pióra na Patronite

Autobus

Przyszłam i on był. Dochodził wolno wraz ze mną. Zgrabnie weszłam w niego, a on mnie pochłonął. Byliśmy jednym ciałem, w drodze ku wspólnemu celu. (…) Zgodnie podążając w jednym kierunku, finiszowaliśmy z jękiem i popiskiwaniem. A gdy wszystko, poza miarowym oddechem ucichło - odeszłam, a on zniknął w mroku, w poszukiwaniu kogoś innego, by znów kiedyś zatańczyć.

5467 wyświetleń
81 tekstów
2 obserwujących
  • RozaR

    5 October 2014, 21:52

    Racja - ale numer nie przeczytałem tytułu. A tak to dobre.

  • onejka

    5 October 2014, 21:46

    to są wrażenia z jazdy autobusem, weź RozaR wysil wyobraźnię i się nie podniecaj gdzie nie wypada

  • RozaR

    5 October 2014, 21:38

    Uf - ach. uf - ach ,uf - ach i trach - on poszedł z inną uf i ach -ać - . Czyż nie prościej , zwięźlej - a to samo.
    Humor mam w formie.

  • onejka

    5 October 2014, 21:30

    ha ha dobree !!

  • intruder

    12 September 2014, 23:03

    Lepsze to, niż brak poczucia humoru.

  • RozaR

    12 September 2014, 22:57

    Ach ten zwierzęcy popęd.