Miło mi Agnieszko, chyba z wiekiem pamięć mi się poprawia, bo coraz częściej czytając innych, przypominają mi się własne słowa :) Ale kiedy dziś zerknęłam na te swoje bazgroły, zauważyłam, że sama muszę go...skorygować :):):):) Trochę...dorosłam :):):)
Buziaki i życzę Ci pięknego weekendu :):) Autorce wiersza również...:)
Fajny...myślę jednak że zbyt często powtarzają się tu słowa dotknij mnie na zmianę z dotknę Cię ...to mi troszkę burzy wiersz...zbyt dużo tego - zamieniłabym słowa... Julko czytając od razu wspomniał mi się Twój wiersz:) Tak bardzo mi utkwił w pamięci...
"...Przyjdź... kolejny raz popłyniemy w otchłań namiętności zostaw ciepły dotyk dłoni na każdym skrawku ciała obsyp pocałunkami które grały na każdym zmyśle delikatnie, subtelnie rytmem naszych serc bez opamiętania...."