Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz erotyczny

Zeszłam z siebie na ziemię.

Pamiętam Cię późnym z wieczorów,
Spędzaliśmy się w sobie.
Na wyciągnięcie dłoni.
Zapalałam światło,
Mogłam widzieć jak mnie myślisz.
Mówiłeś do mnie językiem takim,
Który pełzał w moich najciemniejszych szczelinach.
Zbierałam się w Tobie,
Ty zostawiałeś się we mnie.
Siebie na mnie,
Zdzierałeś mój wstyd,
Zgryzałeś z piersi bezczelność.
Nosiłam na sobie Twoje uniesienia.
Spijałam z ud Twoich wszystkie szepty,
Kiedy zaciskałeś mnie na podłodze.
Gasiłam światło,
Kiedy wychodziłeś ze mnie z potem.
I nazajutrz.
W pościeli chowałam Twój klucz,
Byś mógł znaleźć mnie znów.

17 752 wyświetlenia
221 tekstów
63 obserwujących