Saute
nie patrzysz kochankom snów w oczy
powieki masz cięższe niż głaz
a jednak czuję na szyi
twoich źrenic szlachetne kamienie
musnąłeś ustami skronie
w tańcu
jedyny raz
a teraz drży we mnie śmiałość
gdy głowę pochylasz nisko
i odwracając wzrok
pieścisz moje nadgarstki
każdym skrywanym spojrzeniem
Dodaj odpowiedź 26 August 2012, 22:48
0 Dlatego cieszę się, że jesteś, bo i ja nie napiszę prawdziwej poezji, tylko gram na strunach, które w duszy się czasem odezwą...
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję, że jesteś... :)Odpowiedź 26 August 2012, 21:33
0 dasz, dasz... fiszkę;))
a poza tym myślę, że Ona Mu da... ;)
Odpowiedź 26 August 2012, 19:02
0 Gerardzie, miło mieć wpływ na Twoje wrażenia:)
Kasiu, cieszę się, że śledzisz moje wersy tak często i ozdabiasz pięknymi komentarzami:)
Beatko, Twoje zamyślenie dla mnie bezcenne... :)
Romku, Ciebie wycałowałabym nie tylko gwiazdkami;) Ale póki co wirtualne zostawiam:) :*:*:*
Dzięki Wszystkim, uśmiech na miły wieczór zostawiam;)
Odpowiedź 26 August 2012, 17:58
0 Chyba otrzepię się z panierki nieśmiałości i poproszę Cie o buzi... :)
No bo za takie perełki tylko Cie wycmokać! :)Pozdrawiam :)
Odpowiedź