Menu
Gildia Pióra na Patronite

Narysuję Tobie serce na piasku...

Bogini Twa!

Bogini Twa!

Narysuję Tobie serce na piasku, fala morska nie zmyje go!
Narysuję Ci słońce w sercu, jego blask niech dosięgnie Cie!
Spojrzę w słońce i wezmę promienie, i do serca skieruję Ci.
Niech otworzy je na mą miłość i miłością tak cudnie lśni.
Moja miłość zagra na lutni, w śpiewie ptaków usłyszysz ją.
Moje serce nie jest już smutne, bo daruję Ci miłość swą.
Spojrzę w niebo, i widzę Twe oczy, blask tak piękny napełnia je.
Widzę Ciebie w rosie na trawie, dokąd spojrzę - widzę je.
Patrzysz na mnie w promieniach słońca, patrzysz na mnie we mgle.
Patrzysz na mnie i w deszczu, i w chmurach, i szczęściem napełniasz mnie.
Narysuję twe oczy na niebie, niech słońca promieniem się jarzą,
Narysuję twe usta promienne,niech uśmiechem mnie swoim darzą.
Ja buduję wciąż mosty nad rozstaniem, a Ty mówisz, że znajdę lepszego!
W Twoich ustach brzmi słowo „przyjażń”, które nie wróży nic dobrego.
Już nie martwię się o naszą przyszłość, ani o wzajemność uczucia.
Ponieważ nie chcę miłości z litości i takiej, co jest współczuciem.
Mnie wystarczy, że jesteś mym światem, żyjesz w sercu i tam zostajesz,
Czy zamienisz me życie w bajkę, czy uczucie mi swoje dajesz?
Idę ciągle ku Tobie, wysyłam Ci z serca jasność srebrzystą,
Bo moja miłość jest czysta, jak słońca promienie złociste.
Jednakże nie wiem jeszcze, czy Ty ją odwzajemnisz,
Czy idąc dzisiaj ku mnie znów nie odejdziesz w ciemność.
Buduję swą miłość do Ciebie – w sercu, w jasności, w blasku,
Ona jest tak niewinna, nie szuka żadnego poklasku.
Nie ma w mym sercu zazdrości, nie boję się Ciebie stracić,
Bo prawdziwa miłość nie zrani, a tylko potrafi wzbogacić.
Poświęcasz mi czasu wiele, znosisz moje stałe kaprysy,
Cierpliwie słuchasz mych żalów, które są mego życia rysą.
To ty napełniłeś mnie szczęściem, co zwie się miłością czystą,
Jest piękna jak błękit nieba, jak jakiś prawdziwy kryształ.
Odbija się w wodzie żródła, co z gór wypływa o świcie,
Jaśnieje jasnością poranka, jest prawdą mego życia.
Rozkwita kwiatem na łące, świeci jak gwiazdy w niebie!
Nie boję się, że Cię stracę, bo nigdy moim nie byłeś.
Poznałam Cię niedawno, lecz od razu mnie zauroczyłeś.
Nie wiem, czy przyjdziesz do mnie i weźmiesz mnie za rękę.
Chociaż marzę o tej chwili, bo napełni mnie ogromem szczęścia.
Być może, kiedyś kochać przestanę, gdy nie będziesz pilnował ogniska.
Podsycał mą miłość żarem, dźwiękiem skrzypki takim czystym.
Dlatego nie zwlekaj długo, bierz z mego serca promienie złociste.
Napełnij nimi swą duszę, co jest piękna jak niebo gwiaździste.

5544 wyświetlenia
78 tekstów
3 obserwujących
  • Bogini Twa!

    1 August 2015, 09:07

    Dziękuję Ci Cris, bardzo się ucieszyłam tą pozytywną oceną!

  • Cris

    31 July 2015, 23:06

    Pięknie malujesz słowami...
    Wspaniały dar.

    :)