Na odległość moich zmysłów bądź zawsze gdy tylko tego zapragnę...... Chciałbym abyś mnie odwiedziła we śnie Chcę czuć Twoją obecność Chcę słyszeć Twój oddech czuje że oddech mi przyspiesza i ciało drży na samą myśl o tym..... co za chwilę się może wydarzyć ...dotknij mnie swoją dłonią delikatną Twój dotyk niczym pieszczota przeniknie mnie całego Twój szept sprawi ze zapragnę cię ...tu i teraz ciebie chcę chce ciebie mieć by móc... dopieszczać każdy Twój kawałek ciała chce by nasze oczy w pogoni za rozkoszą się spotkały chce czuć cię całą przy swoim ciele chcę by taka to była nasza mowa bez słów tym razem ułożona i tak w milczeniu dojdziemy do spełnienia a zaraz po tym obudzimy się a nasze ciała zlane potem jak byśmy wyszli spod prysznica razem w myślach i snach a jednak osobno bo ja tu a Ty tam....