Seks czy namiętna miłość...

Nadal mnie zadziwia jak wiele utalentowanych osób jest na rej stronie ;)
Piękny i zmysłowy wiersz, aż krew przyspieszyła biegu w moich żyłach.
To nie seks tylko kochanie! :)

:)Ha ha dobrze że choć poprzez wiersz można rozładować choć troszkę emocji:):):)

Czasem tak trudno wyrazić to co się czuje...a chciałoby się wręcz słowami poruszyć niebo i ziemię by zadrżała:)dziękuję

Namiętność nocy, otulona czułością poranka.
Tak podsumuję ten ciepły, a nawet gorący wiersz;)

serdecznie dziękuję za opinie:)
nickt-Ty rozpalasz w wierszach ..ja płonę:)
Gerardzie jesteś większym fachowcem w tej dziedzinie niżeli ja ...odwiedzasz mnie więc czuję się zaszczycona:)
Marku...zapraszam jednak nie wszystkie moje wiersze zdadzą Ci się całuśne lecz Twoje zdanie sprawia że maleńki zaczątek skrzydeł zaczyna trzepotać już w tyle:)
Ewuniu i Joanno:)bardzo Wam dziękuję...wspaniale że wiersz się spodobał i być może zawrzało w żyłach...uwolniło motylki:) buziaki wszystkim:)

Jakie to ładne...
No kurcze zamurowało mnie!

Piękna gra pieszczot...i słów :)

Yestem-dziękuję tym samym okrzykiem :)

Łał!!!
Pozdrawiam :)

wystarczy silna osobowość:)