Menu
Gildia Pióra na Patronite

W zaciszu

dwa istnienia okryły się szarością
tam gdzie dzień mówi do widzenia
a noc najsubtelniej szepcze witaj

schowały oddechy w szmerach liści
które lekko kołysały swą zielenią
spojrzenia migoczących gwiazd

oplecione wstęgami dużych traw
balansowały w malachitowym morzu
w rytmie świerszczowych melodii

kładły delikatnym muskaniem dłoni
na połaciach rozgrzanych beżów
orzeźwiającą rosę namiętności

drgając energetycznym sposobem
zgasiły pragnienia żądnych dusz
płomiennym żarem ciał scalone

wilgocią ust spijały bajeczny nektar
a na skwierczącej nagości zawirują
cienie i blaski wtórnych dreszczy...

26 000 wyświetleń
524 teksty
59 obserwujących
  • Papużka

    20 June 2013, 10:33

    ... ~ fala ciał rozgrzanych ~ popłynęli
    pozdrawiam :)

  • 20 June 2013, 10:30

    Fiu fiu, zaskwierczało. :D
    Pozdrawiam :)

  • Papużka

    20 June 2013, 10:12

    Dziękuję Agnieszko :)))
    Pozdrawiam.

  • misiek45

    19 June 2013, 21:14

    Bardzo ładny-pozdrawiam:)))

  • Papużka

    19 June 2013, 17:16

    dzięki :)

  • 19 June 2013, 17:08

    ładny wiersz :)