Dała mi pocałować się w czółko To było jak słodycz Raffaello od Ferrero Pozwoliła mi pocałować się w usta To było jak miód Rocher od Ferrero
Nakazała mi całować się w piersi To było jak cudowny smak Rondnoir od Ferrero Prosiła bym całował ją w pępek To jak ambrozja Garden od Ferrero
Chciwie żądała bym całował ją w uda To wspaniałości niczym Rocket Coffe od Ferrero Wreszcie spijałem jej soki chłepcąc lubieżnie Ależ to jak niebiańskość Mon Cheri od Ferrero
A ja cóż miałem jej dać Nie miałem prawie nic Więc dałem jej loda (tekst ten nagle dopadł mnie, jakieś 2 lata temu w Walentynki, kiedy byłem w empiku w Brzegu)
:):):) Wiesz co? Tekst niezły...trochę nawet mnie rozbawił.Muszę przyznać że człowiek nie jest przyzwyczajony do czytania tego typu erotyków stąd mała popularność może być ale nie jest zły.Dała tak wiele i pomyślałby kto że uraczyłeś Ją skromnie:) jakby nie było to jednak najwięcej zyskałeś TY:) pozdrawiam:)