Menu
Gildia Pióra na Patronite

kiedyś

chciałabym być tą częścią Ciebie,
która jeszcze we śnie
jest dotykiem i szeptem...
by nagle stać się,
słowem i gestem
budzącym sie o poranku
w kroplach wiosennej rosy.
z wiarą w szczęście
bezimmienie malowane
kolorem letniego słońca.
i tchnieniem radości
wypełniającym płuca
jak jesienne powietrze.
by znów z herbatą i kocem
razem uciekać od zimy
malując marzenia,
tworząc cele.
a czasem tak po prostu
bezzasadnie i niepoprawinie...
kochać.

502 wyświetlenia
3 teksty
0 obserwujących
  • rekontra

    22 May 2012, 16:40

    "bezzasadnie i niepoprawnie", to "KIEDYŚ"..to prawie NIGDY W ŻYCIU..
    Wiersz, bardzo, bardzo.....