otwieram serce i widzę Cię w nim
może to kwestia zaufania albo kilka chwil
lecz nudzi mnie czekanie na nic
bo tracę zmysły odchodząc w samotność..

nocami zamiast spać - wolę pisać wiersze
dniem - wolę kochać Cię całym sercem
tygodniami Cię szukam, jesteś moim sensem
sen z powiek spełnia się z każdym wersem
prosisz o jeszcze, jakbym zmienił słowa w powietrze
bo wiesz, tęsknię, i pustkę wypełniam szczęściem..

czuwam we śnie, mimo uniesień,
w lustrze westchnień, uciekać po jeszcze,
chce więcej a dałaś mi już szczęście,
nie chodzi mi tylko o słowa 'weź mnie'
bo wiesz że chce mieć Cię, nie tylko we śnie,
proszę teraz tylko podaj swoje ręce,
nie wiem czy Cię tym męcze,
a może to działa jak western,
nic mniej nic więcej,
kilka szeptów, modlitw i bezdech..
na szybie się odbija mój lęk i wiem,
lecz Ty nie wiesz nadal jak tęsknię...