Menu
Gildia Pióra na Patronite

31.04.2016r.

fyrfle

fyrfle

Zapytała Cię kiedy planujesz tegoroczny urlop. Odpowiedziałaś, że tydzień wybierzesz w maju, a większą część we wrześniu, może w październiku. Wtedy zapytała Cię czy gdzieś jedziesz odpocząć. Odpowiedziałaś,że nad morze. Oczywiście zaraz zapytała czy jedziesz sama, a Ty odpowiedziałaś - tak jakby. No to spytała - co to znaczy tak jakby. Odpowiedziałaś, że tak jakby, to tak jakby. Nie dawała za wygraną i spytała - z córką? Ty odpowiedziałaś śmiejąc się - nie! Zareagowała silnym, ale przyjaznym ożywieniem i spytała - to czemu się nie chwalisz? Odpowiedziałaś, że tutaj pewnymi sprawami lepiej się nie chwalić i pozwolić im, aby czas zdziałał swoje i uczynił je codziennością, choćby temu, że nie jest i nie będzie to związek konkordatowy. Odpowiedziała - Rihanny się boisz? Ona może mieć tak samo szczęście, ale samo do jej domu nie przyjdzie - musi z niego wyjść i otworzyć się na miłość. A co do twojej miłości, to najważniejsze, że się kochacie. Ja jestem w radzie parafialnej, udzielam się kościołowi, ale Bóg kocha wszystkich i chce żeby byli szczęśliwi. Bóg jest Bogiem, wiara jest wiarą, kościół kościołem, ale najważniejsze jest szczęście ludzi i Bóg widzi co dla nich dobre i pozwala im , żeby byli szczęśliwi tak jak chcą. U nas też była taka nauczycielka, która rozwiodła się ze swoim tyranem i zamieszkała za jakiś czas z nową miłością, no i wieść wiejska była bardzo oburzona, że śmią chodzić na te same msze, na które chodzą oni - ludzie porządni. No to zaczęli chodzić na msze do innej parafii w innej wsi. Na szczęście widzisz ksiądz jest życiowy i poszedł do nich do domu, i powiedział im, żeby się nie wygłupiali, i mają chodzić na mszę do swojej parafii, gdyż to jego parafia i każdy w niej jest dzieckiem bożym, a że centrala w Rzymie nie nadąża za rozsądkiem i rzeczywistością człowieczą, to trzeba to jakoś przeżyć i robić swoje, a kiedyś musi ich opór do koniecznych zmian w doktrynie minąć.
Powiedziałaś, że czas lat nastoletnich i początku lat dwudziestych, to dla kobiety jest ten najlepszy czas kiedy powinna urodzić kilkoro dzieci. Odpowiedziałem Ci, że właśnie zaprzeczasz najnowszym trendom i doktrynom, lansowanym przez politruków firm Google czy Aplle, którzy żądają, aby pracownice tych korporacji mroziły jajka i rodziły po pięćdziesiątce, bo będąc młode trzeba je wykorzystać do zarabiania zysków dla właścicieli korporacji, bo oni innych wartości oprócz szmalu i jego pomnażania nie znają. Powiedziałaś, że żal jest Ci panny młodej, która ma 22 lata i mówi, że nie myśli o urodzeniu dzieci, bo jej stylem życia jest praca, zarabianie pieniędzy i wydawanie ich na rozlicznych pijackich spotkaniach, z tak zwanymi przyjaciółmi , na domówkach, w klubach i pubach. Powiedziałem, że smutno się robi, kiedy widzi się dwudziestoletnią dziewczynę, która ma sporą nadwagę wywołaną praniem hormonalnych środków antykoncepcyjnych. Ty powiedziałaś, że ta kobieta pracuje na swoją przyszłą bezdzietność, na wszelkie choroby ginekologiczne. Ja dopowiedziałem, że jest ofiarą zbrodniczego systemu przestępczego, który tworzą firmy farmaceutyczne i lekarze - systemu, który niszczy kobietę przez całe jej życie, bo najpierw każe jej brać antykoncepcje hormonalną, która niszczy kobietę pod każdym względem, a kiedy w wyniku tej antykoncepcji choruje na serce, raka, nie może zajść w ciążę, to potem pada w ręce kolejnych lekarzy, którzy uczestniczą w zbrodniczym procederze, którego częścią są choćby programy in vitro. Są odważni lekarze, które te praktyki porównują do holokaustu i mówią krótko - Auschwitz. I trudno im nie przyznać rację skoro na prawie trzy tysiące ciąż z programu in vitro rodzi się jakieś 200 dzieci!!! Potem przychodzi dla kobiety wiek dojrzały, w którym tak zwana menopauza potrafi je zabić, bo tak mają rozregulowany organizm tym czym pozwoliły naszpikować się mafii farmaceutyczno - lekarskiej, a już nie wspomnę o tym jakie szkody te środki wywołują w ich relacjach małżeńskich, rodzinnych, w pracy itd. Tak więc podsumowałaś, kobiety winny rodzić w bardzo wczesnym okresie życia, a na naukę zawsze przyjdzie czas i pracę. Najpierw kobieta jest matką, żoną, sercem rodziny, a potem zajmuje się innymi swoimi aspektami życia - innej drogi dla niej nie ma, bo jest sprzeczna z nią samą.
Tak sobie myślę też , że mamy piękny czas do dobrego życia w Polsce, bo mamy wreszcie rząd, który dba o wszystkich Polaków, a nie tylko o cwaniaków i ich totumfackich. Ale muszę przyznać, że rząd nie specjalnie kwapił by się do dobrych zmian, gdyby nie jeden człowiek, który tych zmian żąda - Jarosław Kaczyński. To on dyscyplinuje Beatę Szydło i jej ministrów, i po sukcesie programu 500 plus, twardo żąda od nich, aby zwiększyli kwotę wolną od podatku, zamknęli sklepy w niedzielę czy budowali mieszkania czynszowe dla zwykłych ludzi, a nie nie funkcjonalna drożyznę przez deweloperów i kliki samorządowe. Polska za sprawą Prawa i Sprawiedliwości ma szansę stać się Polską uczciwych Polaków dla uczciwych Polaków, krajem , w którym kapitalizm czyli biznes i system bankowy będzie służył dobru i szczęściu obywateli Polski, a nie pomnażaniu zysków uprzywilejowanej grupki i de facto tym samym okradaniu reszty Polaków. Wierzę w stopniowe zmiany w prawie, które spowodują to o czym sobie myślę i piszę. Trzeba stanowczości po stronie Prawa i Sprawiedliwości. To nic , że tysiące zdrajców i ludzi nieświadomych pójdzie w marszach KOD-u za srebrniki Targowicy. Powoli trzeba ich obnażyć, pokazać skąd są ich mocodawcy i stworzyć prawo zakazujące takich marszów, a za udział w nich - jako czynnym uczestnictwie w zdradzie państwa i narodu, karać więzieniem i konfiskatą majątków do trzeciego pokolenia oraz dożywotnim wydaleniem z Polski.

297 714 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    12 May 2016, 12:54

    Dziękuję Ewo za przeczytanie i opinię pod moim tekstem - gorąco pozdrawiam.

  • 10 May 2016, 10:22

    ...a to najpierw rozmawiały one dwie,
    a potem Ty z jedną z nich, a wnioski z tych rozmów wyciągasz sam i Twoje przemyślenia są prawidłowe oprócz ostatniego zdania , bo to dopiero byłby zamach na demokrację, a jak narazie KOD y marszują do woli