23.07.2019r.
Zaledwie dziewiętnaście stopni Celsjusza i siąpiący deszcz, a więc wypoczywający na pewno są niezadowoleni z takiego przebiegu urlopu, ale tymczasem można na to spojrzeć z innej strony, na przykład obserwując płatki kwiatów, które deszczem operlone są po prostu jeszcze bardziej zachwycające, a inną cudownością staną się kiedy wyjdzie słońce i zacznie podświetlać wodne kryształki, kiedy dostaną one blasku i zaczną jarzyć się jak brylanty czy gwiazdy na bezchmurnym niebie.
W taką pogodę można się spokojnie zadumać albo pozostać w stanie nicości, siedząc w fotelu albo też podejść do barier tarasu i spojrzeć na świat przez kolorowe biało-czerwone okulary z kwiatów smagliczki i pelargonii, a potem jeszcze nałożyć na to zielone szkła z tui, żeby wreszcie osiąść jak kot na którymś dachów ludzkich domostw, bo po co iść dalej wzrokiem w mur jakim są podeszczowe mgły, które skradły zbocza gór i ich szczyty.
Autor