Zadziwiające jak dłużył mi się ten tydzień. Ale o tyle dobrze, że jeszcze 19 takich tygodni przed nami (no tak się przynajmniej nastawiam), zawsze to lepiej brzmi. Mam zamiar wiele zrobic przez ten czas, i dla siebie, i dla nas. Przede wszystkim to zapisuję się na ćwiczenia, odmaluję mieszkanie, bo wiem jak Ciebie denerwują te ściany. Przestawię też łóżko pod okno, bo tak było wygodniej, tylko ja się uparłam, że chcę go pod ścianę i przez to drzwi się nie otwierają do końca. Dla innych może to śmieszne, ale dla mnie absolutnie nie.
Tymczasem czekam na Ciebie, odliczam tygodnie, a moja miłość co dzień wzrasta i umacnia w przekonaniu, że jesteś tym jedynym, przy którym chcę się zestarzeć, zauważyć pierwsze zmarszczki i pokonywać każdą napotkana trudność.
Jestem egoistką, pragnę mieć Ciebie tylko dla siebie.
Bardzo mi się podoba. Ta zwyczajność dnia zaczarowana miłością. Nie masz pojęcia jak pozytywnie czyta się taki tekst. Widać miłość... Wielką, piękną miłość.