Menu
Gildia Pióra na Patronite

Żadnego głosu wśród nocnej ciszy... Jeśli noc mówi, to tylko szeptem, trudno jest go usłyszeć. Nie zrozumie go ktoś, kto sam nie zwykł milczeć, gdyż język nocy znają tylko ci podobni do niej, cichej i samotnej. Siedzimy zatem razem w milczeniu, patrzymy sobie w oczy. Ona ma czarne, czarne oczy, widzę jedynie ciemność. Wyciągam dłonie, dotykam twarzy nocy. Czuję pod palcami jej nieskończony ból.

918 wyświetleń
16 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!