Menu
Gildia Pióra na Patronite

Moja osobowość.

Zaczęłam lubić zmywać naczynia.
Chodzę spać wcześniej. Nienawidzę gdy kołdra w powłoce się pozawija i mimo że mam kołdrę 2 m x 2,20 m to potrafię w nocy wstać i od nowa ją ubrać. W tym przypadku mimo że niektórzy nie widzą tych 20 cm różnicy - ja widzę. Zasypiam w skarpetkach, a w nocy budzę się i zdejmuje je nie używając do tego rąk. Jednego dnia płaczę i myślę o tym jak bardzo sobie nie radzę, drugiego dnia jestem z siebie dumna. Raz staram się iść z podniesioną głową, a raz nawet nie chce mi się patrzeć na ludzi. Jedna mała porażka sprawia, że sie rozsypuję. Jeden mały sukces sprawia, że unoszę się do nieba. Uwielbiam mieć pościelone łóżko. Uwielbiam mieć wywietrzony pokój. Lubię ciepło. Mimo, że ma duże łóżko, śpię na brzegu zamiast pośrodku. Nienawidzę kiedy spada mi poduszka z łóżka. Uwielbiam marzyć. Uwielbiam robić wielkie plany na przyszłość, które za późno realizuję. Uwielbiam układać każdy dzień od początku do końca nawet jeśli jestem w pracy. Nie lubię myśleć o przeszłości. By zasnąć potrzebuję ciszy, ale mam włączony i wyciszony telewizor bo boję się ciemności, a lampka nie zgaśnie gdy się ją nastawi. Przytulam poduszkę gdy zasypiam. Przed snem dużo myślę. Nie lubię się denerwować. Wszędzie wolę być przed czasem. Lubię mieć porządek wokół siebie. Lubię mieć pełną lodówkę. Chciałabym mieć silną wolę. Od dwóch lat planuje wydrukować zdjęcia jakiekolwiek - na pamiątkę. Zdążyło sie dużo zmienić w moim życiu i niektórych osób na tych zdjęciach nie chciałabym już widzieć. Uważam się za bardzo silną osobę, ale czasem lubię jak ktoś mnie wspiera i doradza mi w różnych sytuacjach. Kocham swoją rodzinę, mimo różnych nieciekawych sytuacji. Kocham moją mamę, która nadmiernie się o mnie martwi, gdy przez chwilę nie odbieram telefonu. Kocham mojego tatę, który zawsze znajdzie rozwiązanie w każdej sprawie. Kocham moją siostrę, z którą czasem mogę pogadać. Kocham mojego brata, który czasem się zapomina. Kocham moją przyjaciółkę, przy której bym się tylko uśmiechała. Kocham moją pracę, bo dzięki niej się spełniam w życiu. Jest w życiu parę dobrych chwil, dla których warto żyć. Czasem umieram ze strachu przed przyszłością, ale później przypominam sobie, że nieważne co się jeszcze wydarzy - będzie już tylko lepiej. Otwieram oczy i wstaje z myślą, że dzisiaj jest to jutro kiedy miałam wszystko zmienić i zobacz - zmieniłam. Naprawdę jestem z siebie dumna. I akceptuje siebie taką jaką jestem. I jestem sobą. To tylko ja. Warto było. Teraz oddycham.

65 344 wyświetlenia
683 teksty
18 obserwujących
  • Raspberry

    30 October 2016, 07:29

    Bardzo dobrze wiem, że nieco za dużo piszę albo mówię. Sama sobie czasem to wszystko komplikuję, ale myślę że chyba się z tym wszystkim uporam. Dziękuję bardzo za chęć pomocy, może kiedyś skorzystam, o ile propozycja będzie nadal aktualna.

    Pozdrawiam.

  • Raspberry

    28 October 2016, 09:47

    To, że rzadko się mylisz to dobrze raczej.
    Jesli chodzi o staranność to raczej plus również. Każdy ma jakieś swoje dziwactwa. Nie wszystkim o tym mówimy.
    Swoją drogą chciałabym wiedzieć jaki jest Twój sąd na temat mnie, w zasadzie z czystej ciekawości. Niestety ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
    Cześć.

  • Raspberry

    26 October 2016, 22:00

    Zdarza się i tak. Dlatego doceniam uroki samotnego mieszkania. Poza tym tyle czasu zawsze ktoś się gdzieś obok mnie kręcił, że czasem ta samotność jest wręcz zbawieniem dla duszy i ciała ;)
    Rozumiem, że jedynie przeczytałeś pierwsze zdanie tego tekstu, co mnie rozbawiło, ale jak już wcześniej wspomniałam pisanie tutaj dla mnie nie jest pod publikę. Tak czy owak dziękuję za kilka ciekawych słów. :)