Menu
Gildia Pióra na Patronite

Świt

Sunbeam

Sunbeam

W świcie, we mgle poranka poszukuję siebie. Sensu swoich dni.
Przysiadłam na kamieniu, porośniętym mchem zapomnienia, tak zimnym jak moje oczy. Żar minionych dni rozwiał się wraz z jesiennym wichrem. Poniesiony daleko tak, że nie dosięgnie go już moje serce.
Wpatruję się w świat budzący się do życia. W tchnienie dnia.
Czuję że tonę. Tonę w chmarach gęstej mgły, która wciąga mnie w muł moich myśli. Myśli ciężkich tak, jak ten głaz na którym przysiadłam. Jestem tu, najbardziej samotny człowiek na ziemi, pośród milionów ludzkich istot przechodzących obok. Zgubiłam po drodze ostatki powietrza, które pozwalało przetrwać. Tratwa zatonęła. Odrzuciłam ostatnią dłoń wyciagnietą w moją stronę. Kolejnej nie będzie.
Świat jest zbyt piękny, by we własnym bólu utonął kolejny człowiek. Ale jak żyć bez powietrza?

6353 wyświetlenia
69 tekstów
2 obserwujących
  • 21 October 2019, 18:36

    Znajdziesz kolejną dłoń.
    Zaczniesz oddychać, bo powietrze wciąż ciebie otacza.
    To prawda, świat jest piękny.