Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niewiara

Wiecie czym jest ten Wasz XXI wiek? Niczym innym jak upadkiem moralnym. To nie jest postęp, lecz cofanie się do czasów średniowiecza, a za niedługo prehistorii. Bo czy już nie było podobnych historii jak nastolatki w ciąży? Czy za czasów królestw i baszt, ktoś patrzył na wiek i mentalny rozwój dziecka, w tym przypadku dziewczynki? Czy ktoś nie kazał wtedy dorastać przed czasem i brać ślubu w wieku paru lub parunastu lat? To wszystko się powtarza, bo nie ma już nic dobrego. Tak naprawdę pozostaję nam czekać na biblijny potop i nic więcej. Nie ma zasad moralnych, nie ma szacunku, nie ma autorytetów, nie ma dobrego smaku, nie ma przyzwoitości, nie ma miłości i trwałości. Dzisiaj miłość opiera się na tworzywach made in China, a jak wiadomo, wszystko co stamtąd nie przetrwa więcej niż parę miesięcy. Macie tą swoją amerykańską „love” i co fajnie Wam z nią? Nie zapomnijcie, że ona kiedyś runie jak wieże Word Trade Centre, bo zewsząd czekają na nią zachłanni terroryści, ekstremiści zawiści. A co z Waszym pięknem i estetyką? Gdzie są kobiety pełne wdzięku, poruszające się niczym woda w strumieniu? Na które każdy patrzył z zachwytem i podziwem? Zastąpiły je czarno- pomarańczowe kukły, marne karykatury brudne od nadmiaru tandety. A co więcej nikt nie zaprotestował, prosta rasa męska przyjęła je pod swoje rozpustne i popędliwe ramiona, gdyż po co się starać jak rozkrok panny możesz dostać na tacy, dokładnie tej samej co wcześniejszego drinka. A pocałunki, zarezerwowane niegdyś dla nocnych schadzek? Teraz każdy to robi, wsadza sobie język do ust i wyjmuję z siebie intymność, delikatną namiętność, niegdyś zarezerwowaną tylko dla dwóch osób, a nie dziesiątek ludzi na fejsbuku. Dlaczego teraz ludzie zamiast za ręce trzymają się za pośladki, a zamiast się przytulać obłapiają się chełpliwie przed szeroką gamą publiczności? Dzisiaj mam dość tego świata, przez który nie wierzę prawie w nic. Próbowałam wierzyć, nadal próbuje i nadal dostaję za to kopa. Nie umiem w Was wierzyć ludzie- brak Wam dobra, miłości i moralności. Nie umiem w Was wierzyć mężczyźni jesteście tak samo łatwi jak przewidywalni. Nie umiem w Was wierzyć kobiety tak nietrwałe, że musicie zlepiać się tonami lakieru do paznokci. Nie wierzę w Ciebie miłość, która znika wraz z liściami na drzewach. Nie wierzę w Ciebie uczciwość, gdy słyszę kłamstwa tak żywe, że jeszcze drapią mnie w oczy pazurami prawdy. Nie wierzę w XXI, to powinien być wiek ostatni, skoro dobro i wartości zanikają w nim jak ozon. Nie wierzę.

27 909 wyświetleń
332 teksty
2 obserwujących
  • 21 March 2014, 20:29

    ;)

  • Alkomatek

    21 March 2014, 20:22

    I ja do tej młodszej owe słowa kierowałem ;)

  • 21 March 2014, 20:19

    Mówiłam tutaj o sobie o wiele młodszej i nieodpornej na krytykę ;p

  • Alkomatek

    21 March 2014, 20:13

    Czemu miałoby Cię to smucić? Jeśli sama krzyczysz, że go nie potrzebujesz czemu oczekujesz, że on będzie potrzebował Ciebie?

  • 21 March 2014, 18:00

    Hehe, a już miałam Cię znienawidzić :p tylko za co, przecież mamy wolność słowa. Okej może tekst jest jakiś nie wiem, nie taki jak trzeba, ale to moje miejsce, gdzie umieszczam wszystko co mi wpadnie lub wpadło do głowy, nie kasuje tekstów, nawet jeśli są denne, pompatyczne lub nieskładne ;) Wiesz ostre były słowa, że XXI wiek mnie nie potrzebuje, gdybym była młodsza naprawdę by mnie dotknęły, wtedy pewnie bym potrzebowała żeby mnie ktoś przytulił. Mimo wszystko pozdrawiam!

  • Alkomatek

    21 March 2014, 10:25

    Skasowałem, bo stwierdziłem że większość ludzi i sytuacji które przypisuje pochodziła w gruncie rzeczy XX wieku choć z drugiej strony jest zdecydowanie za wcześnie żeby tak krytycznie osądzać nasze stulecie, to tak jakby mówić o 2 latku, który ściągnął obsraną pieluchę i wysmarował nią całą pościel, że będzie złym dzieckiem. Trzeba jeszcze dać mu szanse, a zapowiada się na prawdę dobrze.
    Przepraszam za mój może zbyt ostry komentarz. Nienawidzę takich tekstów to raz, ale z miałem też wczoraj strasznie zły dzień, w sensie nie zły że niech ktoś mnie przytuli, ale zły w sensie bez kija nie podchodź.

  • 21 March 2014, 10:15

    Owszem, tekst wygrzebany z szuflady, pisałam go kilka lat temu ;) ale na pewno nie piłam wtedy brzoskwiniówki, a muzyka jakiej słuchałam kiedyś raczej nie była mało ambitna. Zastanawiam się po co go skasowałeś, skoro mój tekst Cię tak zirytował, że aż musiałeś się na jego temat tak obszernie wypowiedzieć. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko Cię pozdrowić, także- pozdrawiam!

  • Alkomatek

    20 March 2014, 22:43

    Ortodoksyjny bełkot dziecka które popijając podstępnie skradzioną rodzicom brzoskwiniówkę naczytało się nędznych opracowań epoki romantyzmu przy akompaniamencie niezbyt ambitnej ckliwej muzyki.

    Napisałem przed chwilą bardzo obszerny komentarz co o tym wszystkim myślę, a raczej co myślę o Twojej nie dość, że krótko to jeszcze bardzo wąskiej wzroczności. Skasowałem go jednak no bo i po co? Nie wierzysz w XXI wiek? XXI wiek nie tylko nie wierzy w Ciebie ale i do niczego nie potrzebuje.