napisze co mi przychodzi na mysl
bez krytycznego mojego ja, chociaz nadal jest tam i podszeptuje co innego a krytyka to moja mocna strona ;):)
czyz postrzeganie i odczuwanie nie moze byc zmierzone przez fale mozgowe? a jesli cos mozna zmierzyc i okreslic to nie jest to bardziej matematyczne? ;)
a testy u psychology, na podstawie naszego widzenia i naszych odczuc, czyz nie sa matematyczne, skoro moga nas zaszufladkowac jako "normalnych i nie normalnych" - swiat sformulowany przez nas samych wczesniej aby nas oddac dla farmokologicznego przemyslu, ktorych "produkty", czyli tabletki, zostaly zbudowane na matematycznych formulach?
a obrazy, rekacje fizyczne i jezyk - czyz one nie sa podstawowymi jednostkami myslenia?
a tak idac dalej to:
wiekszosc naszych mysli jest negatywna - poniewaz jestesmy uwarunkowani cierpieniem, i, podobonie, wiekszosc naszych mysli to powtarzajace sie mysli - poniewaz boimy sie nieznanego i nowego, czyz nie ma na to wzoru matematycznego? ;)
szpiek
Mariusz, Belzebiusz
28 stycznia 2023 roku, godz. 22:22
powiało ortodoksją 😉
Irracja
Grzegorz, Antoni.
28 stycznia 2023 roku, godz. 23:33
... oj, Elizo, Elizo... ścisłe rozdzielanie pragmatyki i intuicji prowadzi na manowce... sama matematyka to nie wszystko... nawet w niej można się znaleźć w punkcie gdzie "osiołkowi w żłoby dano"... dużo masz racji, ale nie do końca... no chyba, że coś nie zrozumiałem... trudno mi dziś Ciebie zrozumieć... i pewnie to moja wina...
No ba, dochodzi jeszcze efekt obserwatora. Gdy tego nie analizujemy, badamy, świat jest inny
😉
nooo, w pole kwantowe nie mozna wejsc jako obserwator
bo jak sie poczujesz obserwatorem to od razu sie poddasz i zobaczysz swiat innym ;):)
Matematyka to jedno, postrzeganie i odczuwanie coś innego :-)
napisze co mi przychodzi na mysl
bez krytycznego mojego ja, chociaz nadal jest tam i podszeptuje co innego a krytyka to moja mocna strona ;):)
czyz postrzeganie i odczuwanie nie moze byc zmierzone przez fale mozgowe? a jesli cos mozna zmierzyc i okreslic to nie jest to bardziej matematyczne? ;)
a testy u psychology, na podstawie naszego widzenia i naszych odczuc, czyz nie sa matematyczne, skoro moga nas zaszufladkowac jako "normalnych i nie normalnych" - swiat sformulowany przez nas samych wczesniej aby nas oddac dla farmokologicznego przemyslu, ktorych "produkty", czyli tabletki, zostaly zbudowane na matematycznych formulach?
a obrazy, rekacje fizyczne i jezyk - czyz one nie sa podstawowymi jednostkami myslenia?
a tak idac dalej to:
wiekszosc naszych mysli jest negatywna - poniewaz jestesmy uwarunkowani cierpieniem, i, podobonie, wiekszosc naszych mysli to powtarzajace sie mysli - poniewaz boimy sie nieznanego i nowego, czyz nie ma na to wzoru matematycznego? ;)
powiało ortodoksją 😉
... oj, Elizo, Elizo... ścisłe rozdzielanie pragmatyki i intuicji prowadzi na manowce... sama matematyka to nie wszystko... nawet w niej można się znaleźć w punkcie gdzie "osiołkowi w żłoby dano"... dużo masz racji, ale nie do końca... no chyba, że coś nie zrozumiałem... trudno mi dziś Ciebie zrozumieć... i pewnie to moja wina...
;-)
Grzesiu, u mnie o seperacji?
za wine napiszesz trzy krotkie aforyzmy :)
Mariusz tez! ;)