wcale nie dorosłem może trochę bardziej zapuszczam brodę i w siebie - się zatracam -
lubię tego człowieka którym się jeszcze nie stałem
co marszczy brwi, ale nie przymyka oka
myślę, że nie sypiam dużo i czasem tylko kładę się spać
miałem swoje podejścia i miewam jeszcze czas, kiedy się pochylam
bardziej niż wschody słońca lubię ludzi o kolorze nieba co żyją bez słowa
sam też gryzę się w język tworząc przestrzeń pomiędzy wargami
i głębokim życia oddechem rozdmuchuję popiół którym obsypał mnie świat
"bardziej niż wschody słońca lubię ludzi o kolorze nieba co żyją bez słowa"
Przeładne. Dobrze Cię "widzieć" :)
i te słowa zapisać śpieszyłam, a tu zobaczylam Ciebie :)
myślę i myślę i nie wiem co napisać
dobrze mi się zrobiło w środku jak Was zobaczyłem
A ja dla Ciebie zdjęcie zmieniłam ☺️
wiem wiem Ala, myślałem że za to dziękowałem
"bardziej niż wschody słońca
lubię ludzi o kolorze nieba
co żyją bez słowa"
Przeładne.
Dobrze Cię "widzieć" :)
i te słowa zapisać śpieszyłam, a tu zobaczylam Ciebie :)
myślę i myślę
i nie wiem co napisać
dobrze mi się zrobiło w środku jak Was zobaczyłem
A ja dla Ciebie zdjęcie zmieniłam ☺️
wiem wiem Ala, myślałem że za to dziękowałem