Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zwalniam tempo, daję wolność

W sferze relacji każde słowo toczy taniec,
Z kimś bliskim chcesz być, znaleźć tę siłę.
Ktoś, kto z tobą zostaje, niech tu przebywa,
Ktoś, kto odchodzi, niech swobodnie odleci w dal.

Odpocznij na chwilę, daj oddech w swoim sercu,
Uwolnij drugą osobę, nie trzymaj jej w pętli.
Nie rób sztuczki, by zwrócić czyjeś zainteresowanie,
Pozwól czasowi wyjawić, jaką wartość masz dla innych.

Bo tylko w ciszy, gdy wszelkie starania milkną,
Przekonasz się, kto jest przy tobie naprawdę.
Niech uczucia płyną swobodnie, niech wznoszą się na wietrze,
Odkryjesz wtedy, jak ważna jest twoja obecność dla innych.

Niech los podpowie, kto zostaje, a kto odchodzi,
Twoje serce odnajdzie prawdziwe drogi.
Niech wolność przemawia, niech decyzje są klarowne,
Wtedy zrozumiesz, jak bliskie dusze mogą się stać.

Niech spokój unosi się w powietrzu,
Niech zasypia wszelka chwiejność.
Tak otwórz drzwi, by nowe możliwości weszły,
Przekonaj się, jak piękny jest taniec życia we dwoje.

W ciszy tchnienia słów, gdzie milczenie góruje,
Czuję, jak dusza snuje nieśpieszne złożone wiersze.
Ktoś przychodzi, ktoś odchodzi, jak fale na brzegu,
A ja obserwuję to jako obcy, cichy świadek.

Oddaję komuś wolność, jak ptaku rozpostarte skrzydła,
Oddalam się na chwilę, by dać przestrzeń, być wolny.
Pragnę zatrzymać ten moment, by poczuć ten spokój,
Nie muszę się starać, by zainteresowanie wywołać.

W oddali patrzę na twarze, jak znikają w tłumie,
Rozpływają się jak marzenia, niewidzialne i płynne.
Pozwalam, by czas przemówił, by uczucia ujrzały światło,
Wtedy pojmuję, jak wiele dla innych mogę znaczyć.

W ciszy samotności odnajduję swoją siłę,
To czas na refleksję, na zrozumienie, co jest w mym wnętrzu.
Niech życie toczy się jak rzeka, swobodnie i pełne życia,
Odkrywam piękno w tym, że mogę być sobą, pełnym miłości.

Wędruję przez drogi nieznane, stawiam kroki nieznanym szlakiem,
Odkrywam w sobie nowe pokłady mocy, wiarę w przyszłość.
Bo kto chce zostać, ten zostaje w sercu i duszy,
A ci, którzy odejdą, pozostawiają przestrzeń dla nowych marzeń.

Wiem teraz, jak ważne jest oddanie wolności drugiej osobie,
Jak istotne jest dać oddech, by zobaczyć, co się stanie.
Niech czas mówi o więziach, które dla innych znaczą wiele,
A ja będę tam, gotowy, by podzielić się sobą w pełni szczerze.

Tak, życie to nieustanna podróż, pełna niewiadomych,
Ale w ciszy, w tej samotności, odkrywam swoją prawdziwą moc.
Bo ktoś, kto mnie pozna, zobaczy w moich oczach tęsknotę,
Tęsknotę za tym, by być blisko, by zrozumieć i być zrozumianym.

I tak w ciszy oddaję się życiu, samotności dając sens,
Bo tylko wtedy, gdy zanurzam się w siebie, czuję istnienie.
I choć nieraz ból przemija przez moją duszę,
Wciąż podążam za tym, co w sercu prawdziwe i głębokie.

31 303 wyświetlenia
641 tekstów
10 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!