Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ukradłeś mi serce.
Gdzieś schowałeś u siebie w mieście.
Nie byłam tam nigdy, nawet nie wiem gdzie szukać.

Tęsknie, wiesz?
Wciąż, tak bardzo jak tych kilka miesięcy temu.
Miałeś racje…

Mówiłeś, że sto razy bardziej będę cierpieć po tym jak
Cię stracę.
Nie wiem, ile to jest sto razy, wiem, że lekko nie jest.

Czasem, jak zamykam oczy, widzę Twoje, zielone.
Błyszczą się wśród tych cudnych rzęs,
Które kiedyś całowałam, po Twojej prawej stronie.

Mam tyle obaw!!
Nie wiem, co się z Tobą dzieje – gdzie jesteś, co robisz.
Nie wiem, czy z kimś Jesteś, chciałabym, żebyś był szczęśliwy.

Może wtedy by mi ulżyło, nie potrafię o Tobie zapomnieć.
I tak jak mój medalik wisi na mojej szyi tak Ty będziesz ze mną.
Nigdy go nie zdjęłam, ale to wiesz.

Ufam tylko Bogu, że tak jak pozwolił nam się spotkać
Tak pozwoli i w niebie. I znowu rzucę Ci się na szyję i krzyknę:
„ Twoje imię i nie wierzę, nie wierzę!! ”

Może… gdybym była mądrzejsza byłoby inaczej.
Ale wtedy nie przekonałabym się, czym jest prawdziwa miłość…

8881 wyświetleń
126 tekstów
5 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!