Menu
Gildia Pióra na Patronite

25.07.2016r.

fyrfle

fyrfle

Tak. Dobrze, że mi przypomniałaś, iż żem w moim ostatnim dzienniku nie wspomniał o lubczyku, który rośnie sobie przy zachodniej ścianie domu i tam na słońcu popołudniowym i w cieple nocnych murów,to on tam rośnie sobie bardzo intensywnie. Tak sobie myślę, że lubczyk dobre zioło, ale nie zastąpi kochającego i namiętnego człowieka. Tak to już jest, że można mieć najwspanialszy warzywnik, najokazalszy kwietny ogród, sad o najpiękniejszych i najsmaczniejszych owocach, ale bez dwojga ludzi kochających się pomiędzy tym roślinami, to wszystkie one są i będą zawsze pustką.

A tam w zachodniej części ogrodu, właśnie smacznie dojrzały czarne porzeczki i stały się genialnym niedzielnym uzupełnieniem posiłków w formie koktajlu przygotowanego wraz z maślanką - coś naprawdę pysznego i niezapomnianego, sprawiającego, że ten rodzinny dzień długo będzie wypełniał naszą pamięć. Tuż bliżej, na rabacie kwietnej, szczególnie cieszą dzwoneczki, które tak radosnym błękitem potrząsają dzwonki naszych serc i zatrzepotują rzęsami naszych powiek w szczęśliwym zadziwieniu. Powoli zastanawiam się nad koncepcją naszego ogrodu i powoli dopracujemy go we bardzo intensywne piękno tych czterech pór roku.
A wczorajszą niedzielę zakończyliśmy oficjalnie koncertem Urszuli w Łodygowicach. Tak sobie jej wyszedł, Nie jest szołmenką, zbyt długie przerwy między utworami, a same utwory zbyt "ciężkie" jak na kanikulnyj kanciert. Dziwne to , bo ma tyle wspaniałych utworów z lat osiemdziesiątych, które rozruszały by publikę, a ona wybrała te w ciężkim rockowo - blusowym brzmieniu. Co z tego, że muzycy świetni , jak brak było płynności, zmian tępa i szoła na scenie - no cóż, ale jak powiedziałaś - czego oczekiwać za 10 złotych? Tak zresztą podszedł też chyba do koncertu tydzień wcześnie zespół Video w Jeleśni, który w dodatku spóźnił się z rozpoczęciem o 70 minut i grał potem niecałe 70 minut. Nikomu z organizatorów, ani z zespołu nie chciało się wyjść i powiedzieć czemu ludzie stoją jak ch..e i mokną. W pewnej chwili miałem zresztą wrażenie, że koncert w ogóle nie dojdzie do skutku, bo jeden z gitarzystów strojących instrument palił tyle, iż żem obawiał się , że umrze na raka lub zawał nim się coś oficjalnego zacznie. Potem zaesemesowałem do menedżerki zespołu z pytaniem o powód opóźnienia, a ta mi odstukała, że przecież to oczywiste, że winną była pogoda. To ja jej odklepałem, że chyba właśnie temu, że chłopaki chcieli sobie zapalić na powietrzu dyma, a tu papierosy gasły poza sceną. Na to już się nie odezwała. Innym koncertem zupełnie był ten zespołu Łzy dzień wcześniej w tejże Jeleśni. Są po prostu rewelacyjni i słucha się i ogląda ich fantastycznie - po prostu porywają ludzi do zabawy. Myślę, że Anna Wyszkoni ma czego żałować, bo odeszła z naprawdę kapitalnego zespołu i śpiewa takie właśnie śuśuutworki, jak ten z zespołem Video nomen omen. No ale cóż, kasa zapewniona z odtwarzania w stacjach grających miałkość. Dobrze jest mieszkać w miejscu gdzie w promieniu 20 kilometrów tyle się dzieje, tak więc mogłem jeszcze być na wielkim koncercie wielkiego zespołu Kult w Żywcu. Oni za 15 złotych dali dwu i półgodzinny koncert, bawiąc publiczność przez cały czas i po prostu taki koncert to jest przeżycie. No i jak i ten trochę wcześniej Strachów na Lachy - są po prostu zespoły, które na scenie czują się świetnie i doskonale nawiązują kontaky z publicznością, może też temu, że wystarczy wsłuchać się w ich teksty, żeby wiedzieć, że mają coś do powiedzenia, a nie smęcą o miłości jedynie i wszystkim co orbituje dookoła tak zwanej zadnicy Maryny.
Nasze rodzinne piękne spotkanie zdominowały rozmowy o polskich nauczycielach i polskich szkołach, zwłaszcza o tym - jak skorumpowani, bierni, mierni, lenistwu wierni i destrukcyjni są nauczyciel gminni - podstawowi i gimnazjalni. Karta nauczyciel, powodująca, że takiego szkodnika nie można de facto zwolnić, powoduje, że szkoły są okopami demoralizacji, siedliskami zachowań kryminalnych i wylęgarnią wszelkich patologii oraz niszczą zdrowie psychiczne uczniów, powodując w nich fundamentalną niechęć do drugiego człowieka - jak więc mamy budować potem wspólnotę, zakładać rodziny, skoro nauczeni jesteśmy wykorzystywać drugiego człowieka, traktować go instrumentalnie, tłamsić go i poniżać - to są prawdziwe "wartości" wyniesione z polskiej publicznej szkoły. "Pozytywne" jest to, że wiemy, że dalej też jest dżungla i umiemy walić z łokcia, kopać w krocze, być czterolicowymi, konstruować intrygi, żądać, manipulować, mieć tupet, liczyć na plecy rodziców, znamy zasadę - reka ręke, jak posmarujesz tak jedziesz, z kim przystajesz ,tyle się ożresz.
Ale w takich dyskusjach, tak bardzo smakuje drożdżowiec z borówkami, rabarbarem i truskawkami, wbijający się w międzyzębie, a pomiędzy łykami czarnej abisyńskiej kawy. I te możliwości jakie daje balkon usytuowany po północnej strony domu, na który wychodzi się z kuchni, a więc zaplecze żywnościowe jest i nie ma słońca już gdzieś o dziesiątej, a to które jest do dziesiątej, to ogrzewa nas i rozciepla ranny chłód dookoła panujący. A stad już tylko oprzeć się o poręcz i zatopić wzrok różowo różowych cyniach czy piegowato łosośowych liliach i po prostu cieszyć się swoim towarzystwem - ludzi, którzy się potrzebują, którzy się wspierają, którzy sobie pomagają, którzy sobie doradzają, którzy lubią się spotkać ze sobą co 2-3 tygodnie i cieszyć się wspólnie życiem.
Ranek niedzielny należał do kościoła, ale iż że nie mieliśmy ochoty na koncelebrę i cała tą podedniosłość, w związku z nawiedzeniem parafii przez Kolumbijczyków, to poszliśmy już o siódmej ku domu Boga. Mam nadzieję, że po wizycie Kolumbijczyków pula genów Polaków dzięki Polkom wzrośnie - Ćebie prośimy - Wysłuchaj nas Panie, a podstawy do nadziei i wiary mamy, bo po dniach młodzieży w 1992 roku tak było. No i chodzi też by młodzi się bawili, poczuli siebie, swój zapach, swój smak, swoją głębie i wnętrze, aby byli jedno, a nie tak dobrego jednego jak z dwoje. A czytania tegoż dna są mocne i mocno kontrowersyjne i dające się ciekawie interpretować. Chrystus nie był jednoznaczny i namieszał okrutnie swoimi przypowieściami, pozwalając swoim następcom bardzo bardzo mieszać w głowach Jego wyznawców. Ja na przykład zrozumiałem GO - bądźcie natrętni, a będzie Wam dane. Skoro nauczył modlitwy Ojcze nasz, to czemu modlimy się inaczej i do pośredników??? Proste - Wolność człowiecza jest ponad zasady, bo człowiek jest obrazem i podobieństwem Boga, ja zaryzykuję, że jest Nim samym - jest raz miłością, raz zazdrością, a trzeci raz bestialskim okrucieństwem, i nie szarpcie się w złości i ajwajeniu, że bluźnię i się porywam, bo Biblia, tego okrucieństwa Boga jest wręcz czarą mocno przelewającą się, a życie kościoła naszego powszechnego - spadkobiercy Biblii i Jezusa, jest też straszliwym okrucieństwem wybrukowane, wypalone. Mamy szanse to zmieńić, dlatego wcale nie musi być - komu odpuścicie, wcale nie musi być - kto oddala małżonkę swą, wcale nie musi być wiele, bo to ma być kościół żywy, a nie kolorowa i miedziana martwota.Mam wrażenie, że kościół opiera się na szukaniu kogoś komu można coś wytknąć, a nie jednoczy wiernych. Pierwsza jest Wolność i Twórczość oraz Kreacja, dlatego nie zniewalajcie, a kreujcie wolność w oparciu przykazanie miłości. Im mniej zasad tym więcej szczęścia, a szczęście jest z wolności. Ci co tylko klęczą, to z czasem padają na twarz lub po prostu ich członki są tak skostniałe, że nie chce im się zrobić kroku wprzód, nawet po nową lekturę, nawet do drugiego człowieka. A gdy kto do nich przyjdzie, to okazuje się, że nie umieją już rozmawiać, unoszą się gniewem, nie rozumieją intencji ludzi, którzy uczestniczą aktywnie w dziele stworzenia, w jego wciąż zmieniających się możliwościach, idących w boczność różnych ścieżek. No cóżżżżż, bawmy się, czyńmy sobie dobro wzajem, uśmiechajmy się i jest nowy tydzień, no to od poniedziałku mądrze żyjmy. I nie pytajmy się - jak się czujesz, żądając odpowiedzi - świetnie, jak to czyni się w tęczowej Europie, bo tęcza, to nie piękna boczna ścieżka w meandrach Dzieła Stworzenia, ale tęcza to zboczenia.

297 706 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • fyrfle

    26 July 2016, 08:09

    Dziękuję Ewo.

  • 25 July 2016, 12:32

    ludzie panicznie boją się odrzucenia i samotności.Może dlatego wolą uchodzić za powierzchownych i beztroskich, by nie odstraszać zbytnią szczerością i niepospolitą naturą.Znów mamy tu zwykłą prozę z życia.Mnogość poruszanych tematów zaprasza do komentowania.Jedno zdanie przykuło moją uwagę
    "Pierwsza jest Wolność i Twórczość oraz Kreacja dlatego nie zniewalajcie a kreujcie wolność w oparciu o przykazanie miłości" /podoba mnie się /