Rozpoczynam teraz walkę. Oby nie była to walka z "wiatrakami". Nie chcę być jak Don Kichot.Chcę wygrać tą walkę. Walkę ze sobą, swoimi słabościami...przede wszystkim swoim umysłem. By móc być szczęśliwą. Tak naprawdę.
YoAśka.
Autor
24 February 2013, 19:19
pokażę...