Menu
Gildia Pióra na Patronite

z rozmyslań

Ratunek nadszedł ze strony, gdzie nie było żywego ducha.
Położyłam na lewej dłoni dwa wspomnienia. Od serca żyłami popłynęło w nie życie, tęsknota, łzy i szczęście.
Ciepło krwi zarumieniło czyjeś policzki wstydem.
Zaciśnięta pięść nie zmieści wiele powietrza.

Jest taka przestrzeń, gdzie nie ma powietrza, gdzie się nie oddycha.
Jest taka przestrzeń, do której nie wchodzisz bez zaproszenia.
Jest takie miejsca, gdzie nie ma już miejsca...

2565 wyświetleń
44 teksty
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!