Profesor Apostrof dzieli kobiecą chorobę na dwa etapy:
Etap Świeczki (anoreksja) Im mniej zjadasz, tym szybciej się wypalasz, chudniesz i w końcu obumierasz z braku ''wosku'', czyli jedzenia.
Etap Balona (bulimia) Im więcej zjadasz, tym więcej w tobie ''powietrza'', czyli jedzenia, stajesz się coraz bardziej syta, przybierając maksymalne rozmiary, po czym upuszczasz z siebie ''powietrze'', lub pompujesz je w siebie, aż sama nie pękniesz, zwracając wszystko na raz.
Zalecane leczenie dla obu przypadków to dużo miłości oraz sexu.
Owszem, moje działa to totalny fatalizm, a nie wspomnę o dziennikach, mimo to pisze dalej i będę pisać, bo to moja pasja... a ten fragment tu zamieszczony został stworzony z nudów, choć mam nadzieje, że ktoś zrozumie ironiczna stronę tego tekstu, iż nabijam się z profesorów i lekarzy psychiatrii... Moje następne twory artystyczne będą o wiele głupsze, gwarantuje wam to :D