Menu
Gildia Pióra na Patronite
MartynaR

MartynaR

Prawdę mówiąc, czekam na Ciebie jeszcze. Odnoszę wrażenie, że nigdy nie przestanę.
Śnisz mi się po nocach (po dniach też, pamiętasz chyba, że lubię drzemki), czasami jeszcze zaspana w środku nocy, chcę Ci napisać, co mi się śniło.
Dziś śniłeś mi się Ty. Ktoś szepnął na boku, że mnie okłamałeś. Odparłam, że nieważne, najważniejsze, że jesteś i nie chcę Cię znów stracić.
Kolejny sen, z którego wolałabym się nie budzić.
Dość, że Ciebie nie ma, to jutro poniedziałek.
Oboje go nie lubimy.

26 095 wyświetleń
250 tekstów
15 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!