Poznaliśmy się "przypadkiem" Nie wierzę w takie I mniemam Prędzej czy później i tak by się to stało Jak małolaty, bo nimi byliśmy Wierzyliśmy, że to nas czas
Spacer to tu to tam I tak mijał nam czas Ty poznałeś ją Ja uciekłam w czas Poznałam jego A spacer dalej łączył nas To tu to tam Co raz rzadziej prowadził nas las czy park
Ty z nią ja tam Ja z nim Ty tam Mijania nadszedł czas Przyjaźń łączyła ciągle nas Może otwartości nam brakło Może faktycznie chcieliśmy się zbyt bardzo W inny moment Ty z nią ja tam Ja z nim Ty tam Wolności w jeden moment brakło nam Dogadania Szczerości Miłości Nie ma nas.
Ty daleko by zapomnieć Ja zbyt blisko by odpuścić
Nienawidzę, że nie umiem Nienawidzę, że zależy Nienawidzę, że chcę
Mhm coś w tym jest że czasem nasze drogi się rozchodzą i pozostaje żal... Hm i chciało by się wrócić czas... Jak bym gdzieś już słyszała te historie eh życie pisze różne scenariusze :(