20.03.2020
Piątek
Dzień jak każdy inny, a jednak troszkę inny.
Ciut radośniejszy, troszkę cieplejszy.
Obudziły mnie ptasie trele, tak niewiele do szczęścia potrzeba. Okruchy błękitnego nieba na nich obłoki uśmiechają się do mnie. Między nimi radosne słońce.
Na pytanie:
- Jak żyć?
Odpowiedź jedna tylko może być.
- Pięknie żyć.
Każdy dzień radością wypełniać.
Czytać, pisać i marzenia spełniać.
Nie czekając ani chwili.
Biegnę w świat szukać motyli.
Latolistek cytrynek i piękne rusałki lubią słońca promienie. U mnie dróg leśnych nie brakuje.
W ich otoczeniu dobrze się czuję.
Na polany spokojne słońcem skąpane czekałam tak długo, za długo Panie.
Wielkie Ci dzięki za:
- cuda natury
- rośliny
- kwiaty
- motyle
Wymieniać bym mogła w nieskończoność.
Tylko ten piękny dzień tak cudownie budzi się.
Wdzięczna za radość i słońce i za kolejną wiosnę.
Kocham Cię.