Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przemyślenia. Sierpień 2017

Odkąd pamiętam byłam osobą, która ciągle wspomina. Zawsze grzebałam niepotrzebnie w swojej pamięci. Niestety, nie potrafię inaczej. Nie raz miało to kolosalne skutki, o których już nie będę wspominać. Pamiętam każde stare miłości. Pamiętam wspaniałe chwile, które są piękne, ale już nie chciałbym o nich wspominać. Pożegnalne pocałunki, a potem wielkie nic. Życiowe błędy. Dobrze, że są. Powinniśmy się na nich uczyć. Tylko, żeby to wszystko nie przychodziło co wieczór i truło sumienie. Kiedyś jeszcze nie tak dawno temu to co było miało nade mną zbyt dużą kontrolę. Nie chciałam dopuścić tego do siebie. W końcu na szczęście to zrobiłam. Odpuściłam. Już wspomnienia nie wywołują wielkiej rozpaczy. Wielkiej tęsknoty. Dręczącego sumienia. Czasem tylko dobry humor się zachowuje. Czasem też przejdzie dreszcz na myśl o pewnym ostatnim pocałunku. W końcu przychodzi radość, że dane było mi to przeżyć, i że dziś jest mi dane tworzyć nową teraźniejszość.

25 652 wyświetlenia
179 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!