Od lat powraca dyskusja na temat swobody w ilości dodawania nowych tekstów na stronie. Dobre argumenty padają po obydwu stronach.
Nie chcemy limitów, bo: - wena nie lubi ograniczeń, - spisujemy wiersze na kartce, a mamy tylko jeden dzień na ich zapisanie na Cytatach, - lubimy tak bardzo czytać, że im więcej do czytania tym lepiej.
Chcemy wprowadzić limity, ponieważ: - liczy się jakość, a nie ilość, - rzadko trafia się seria znakomitych tekstów, - strona główna staje się monotonna.
Myślę, dziś dorobiliśmy się ciekawego kompromisu. Teksty na stronie głównej co do zasady nie są dalej limitowane. Ale każdy z nas ma możliwość zmiany ustawień: https://www.cytaty.info/pulpit/powiadomienia.htm
Na pulpicie w zakładce Powiadomienia i limity pojawiła się opcja limitowania tekstów na stronie głównej. Jeśli ją zaznaczycie, od dziś od godz. 20:30 gdy ktoś doda już dwa teksty danego dnia, kolejne nie będą wyświetlane 👍
To nie wyzwiska, nie mam pojęcia ile lat ma Tallea. Nie jest to też jakiś przytyk do niedojrzałości. Żartowałem kiedyś z Nią i w rozmowie wyszło, że jest nieletnia, ale nie uważam nikogo za mniej wartościowego, jeśli ma lat 5, czy 105. Wiek nie gra dla mnie roli. Żart dotyczył "zagrożenia pedofilią", a nie był uwagą do niedojrzałości. ;) Być może mam coś źle ustawione, sprawdzę. Drugi raz. A moje łapy są zawsze wyciągnięte na zgodę. :))
U mnie limit działa na cytaty i myśli, nie wiem dlaczego u Ciebie nie działa, może masz źle coś ustawione na profilu?
Najlepiej będzie, jak wszyscy przestaniemy się oskarżać o małoletność, głupotę i ogólnie pozbędziemy się wszystkich tych przytyków, do niczego to nie prowadzi. I pamiętajcie co ostatnio napisałem- w sieci nie ma wieku, więc tego typu wyzwiska są bezsensu ;]
Jeszcze słowo do Małolaty Tallei. :) Opcja nie działa w stosunku do autorów, działa tylko dla tekstów użytkowników, przeczytaj najpierw, co napisałem, a potem rzucaj kamieniami. A w ogóle, to i tak Cię lubię. :) A Pilcha Radkowi wybaczam, ze względu na jego odejście... Miłego dnia. :))
Szanowna Talleo, Lila przychodzi, pisze, czasami całkiem piękne teksty, potem je kasuje, kasuje komentarze, kasuje swoje konta, znów przychodzi, znów kasuje, znów przychodzi.... Bardzo lubię Jej teksty (nie wszystkie), ale to zdolna Dziewczyna. Mój komentarz pisany, jak zwykle żartem nikogo nie wypędza z Cytatów, nikogo nie dyskryminuje i nikomu nie jest solą w oku. Insynuacje, że Lila czterdziesty raz uciekła i to z mojego powodu są całkowicie nie na miejscu. Osobiście podziwiałem wiele Jej tekstów, choć bezczelnie kasowała niektóre moje i swoje kometarze, tak, by te, które zostały wyglądały dostatecznie głupio. :) Nigdy za to nie przeprosiła, ale ja fochami strzelał nie będę. Jest zupełnie inna przyczyna Jej odchodzenia i Ona sama o tym dobrze wie. Mam nadzieję, że znów wróci, bo pisze wartościowe teksty, a Cytaty dzięki nim są ciekawsze, pełniejsze. Szanowna Talleo, regulamin nie zabrania pisania głupot, dlatego ja Tobie też nie wypominam niczego :)) Radek zrozumiał mój komentarz, czego i Tobie z całego serca życzę. :P Dzięki Scorpion za mądre słowa. Pozdrawiam Wszystkich. :)
Oj tam, wróci. Zawsze wraca. Tyle Lil ile ja w życiu na tym portalu przeżyłem, to w rzeczywistości "Kasiek" na pewno aż tylu nie spotkałem. Szkoda, bo fajno pisała, ale Lila co jakiś czas się resetuje, a to było jedynie pretekstem, niż zwykłym powodem, jeśli w ogóle. To co, teraz mają wszyscy uważać co piszą, żeby ktoś inny nie skasował konta? Myślałem, że jesteśmy dorośli. Lilę od początku denerwował limit tekstów na głównej i to jest prawdziwy powód odejścia. Ale wróci. Zawsze wraca. Lilo wróć!