Najgorzej jak człowiek trafi na konowała. Gdyby płacono lekarzom za wyleczonego pacjenta, to w Polsce ludzie byliby zdrowsi i bogatsi... o dobre doświadczenia. Wciskają pacjentom odpady z rafinerii, a człowiek się podpala, że może tym razem zostanie wyleczony.
Wiem, znajomi opowiadają o pacjentach, którzy posiedli internetową wiedzę medyczną i usiłują ich pouczać, o postawach roszczeniowych, o chorych umysłowo, którzy przychodzą z drobnym "skaleczeniem". :) Kolega, lekarz kiedyś na pewnej uroczystości został zaczepiony przez pewną panią i zanudzany jej wyimaginowanym problemem, ale sobie poradził. Poprosił, żeby się rozebrała, to ją zbada. :)
Oczywiście, zawsze szukam wszystkich możliwych rozwiązań i daleki jestem od przypinania łatek niewinnym ludziom. Może dlatego wśród lekarzy mam też przyjaciół. Miłego dnia. :)
Alesh Pani doktor, jest mnóstwo takich dyplomowanych "lekarzy". Kiedyś okulista badał mi wzrok... po ciemku, bo była jakaś awaria prądu. Zbadał. Znam przypadek człowieka, któremu opisał lekarz wynik badania, że obie nerki pracują prawidłowo, a pacjent miał... tylko jedną. Przy okazji kontuzji mojego kolana byłem u 10 specjalistów, niektórzy wychwalani, guru ortopedii, a tylko trzech było normalnych, kompetentnych i nastawionych bardziej na leczenie, niż kasę. Jeden z tych dziesięciu był poza ignorancją kompletnym chamem i oszustem, o czym się dowiedziałem dopiero wtedy, kiedy dostałem dokumentację medyczną. Znam przypadek, kiedy czterech doktorów nie potrafiło postawić prawidłowej diagnozy, a siedemnastoletnia osoba znalazła diagnozę (prawidłową) w internecie. Piąty lekarz zlecił badanie i prawda wyszła, po czasie. Oczywiście wielu lekarzy jest zdolnych, kompetentnych i cały czas się dokształca. Dla nich takie określenia są krzywdzące. Niestety, duża grupa, to nieuki, pyszałki i chciwi oszuści. Tacy psują wizerunek dobrym lekarzom. Miłego dnia. :)
Pozostaje... samoleczenie, pijawki, puszczanie krwi, ziółka wszelakie, czarny kot, urynoterapia, czekanie na cud i seksoterapia. Pierwsze i ostatnie - polecam. :D Dobranoc. :))