Menu
Gildia Pióra na Patronite

16.01/2013

Miał być koniec świata a żyję nadal...
Słońce zgasnąć miało a jednak co ranka,powieki me rozjaśnia.
Dawno nie pisałem,więc tekst mój pewnie będzie bardzo laicki
Lecz chcę przekazać to,czego nie widać oczyma.
Każdy wszystko inaczej odbiera...
Smak,zapach i temperaturę.
Dla jednego za ciepło,to dla drugiego za chłodno.
Tak wygląda życie,życie w którym każdy z nas stara się przetrwać,lecz każde z nas odmienne jest...
Gdzie jeden smakuje rzeczy pikantnych tam drugi woli coś łagodniejszego,porównać to można do sosów,które ludzie wybierają do kebaba.
Ciesząc się na chwilę,to i tak przyjdzie moment kiedy z twojej twarzy zniknie uśmiech,przyjdzie dzień w lecie w którym chmury zasłonią słońce a wiatr rozpęta burze i tak dzień co dzień
modląc się o pogodę,by móc pójśc następnego ranka nad wodę.
Walka z ludźmi,z samym sobą
z przesądami czy też własnymi myślami...
Budzisz się i choć się starasz,dzień jak co dzień do siebie podobny,może troszkę inny poranek.
Wstajesz,idziesz do łazienki
Organizm twój wydala zło z poprzedniego dnia
myjesz się,zmywając grzechy z wczorajszego dnia,spożywasz śniadanie z nadzieją,że doda siły by uwierzyć w kolejny dzień... że nastanie lepszy czas i dzień po dniu,ten sam morał i te same czyny...
Wszystko ma sens,kiedy co ranka i wieczora przed snem,
myjesz zęby z tą jedyną...
Kiedy obok jej nie ma,gubisz rytm
mylisz dzień z nocą,nie potrafisz spać...
Sypie się wszystko,choć osiągasz wiele,teraz
to niewielkie ma znaczenie...
Sypie się wszystko,jak śnieg z dachu
czy też z błękitnego nieba w lecie deszcz...
Może i głupoty wypisałem i też się nie rozpisywałem,
To wszystko było szczere,powierzchowne
Takie chwilowe przemyślenie
Jutro i tak wstanę
Wejdę i usunę kolejny tekst,kolejne przemyślenie
bo nie wierzę...że ktoś zrozumie,ktoś ogarnie to wszystko.

2112 wyświetleń
40 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!