Menu
Gildia Pióra na Patronite

15.03.2021r.(poniedziałek) cz.2

Lewactwo. Przyjacielu napisałeś kiedyś, że słowo to jest nadużywane i używane bez pokrycia w treści. Zaprawdę powiadam Ci, że jest ono bardzo uzasadnione w dzisiejszych czasach i oznacza patologię, czyli wynaturzenie. Wyjaśnię Ci to na przykładzie ekologizmu, ekologów i ekologii. Ideolodzy ekologizmu chcą bezwzględnego zastąpienia węgla, w sumie już sami nie wiedzą czym i w swoich absurdalnych, prowadzących do samozagłady ludzkości propozycjach, proponują nawet nie ropę i gaz, tylko ciepło ziemi i wiatr. Nie liczą się z kosztami społecznymi. Doktrynalnie, rewolucyjnie żądają natychmiastowych zmian. To jest ekologizm Przyjacielu, czyli radykalna myśl lewicowa, i to właśnie nazywam lewactwem. Człowiek lewicy najpierw myślałby o najsłabszych, a tych jest Przyjacielu najwięcej. Lewak, skoro go stać na takie pomysły, nie jest człowiekiem lewicy, ani też człowiekiem z ludu, to odszczepieniec, najprawdopodobniej socjopata, czyli psychopata, znaczy wynaturzeniec, ktoś robiący coś z nudów i dla chorej satysfakcji wynaturzonego człowieka. Człowiek lewicy najpierw pomyśli, czy jego pomysły są realne, a zatem czy energia ziemi i wiatru da ludziom ciepło w domach przy minus czterdziestu stopniach Celsjusza? Czy będzie wystarczająca ilość prądu i, ze trzeba pomóc ludziom przestawić się za darmo na nowe źródła. Lewak pomyśli jak tu zgnoić ludzi i jak dać zarobić złym ludziom, kosztem najsłabszych, których rewolucje ekologiczne jeszcze bardziej uczynią biednymi, a efektem tego będą frustrację, złość, a z nich choroby psychiczne i choroby ciała. To pierwszy przykład lewactwa jaki Ci Przyjacielu pokazałem, a będą następne. Porozmawiasz ze mną? Czy raczej rewolucja, to walec tylko jadący pod górkę, nim z tej lub innej przyczyny zacznie spadać i miażdżyć swoich autorów?

297 724 wyświetlenia
4773 teksty
34 obserwujących
  • 15 March 2021, 16:49

    W tekstach twoich czuć geniusz P. Tadeusza Rydzyka.