Menu
Gildia Pióra na Patronite

20.02.2016

Łapię samą siebie na tym, że chcąc coś powiedzieć, milczę. Kiedy lepiej, abym trzymała język za zębami, trajkotam niczym najęta i ranię tym ludzi mi bliskich. Zastanawiam się więc, czy przestać całkowicie mówić? Czy potrafiłabym zamilknąć na tydzień i nie odezwać się w ogóle? Albo odpowiadać jedynie, nie mówiąc nic poza tym? Tak po prostu, nie wyjaśniać. Jak, by to rodzina, przyjaciele odebrali? Czy moje kontakty z nimi poprawiłyby się, czy pogorszyły? Czy zauważyliby, że nic w ogóle nie mówię?

10 914 wyświetleń
136 tekstów
2 obserwujących
  • wdech

    21 February 2016, 20:53

    ~Szum itd.
    tu nie ma co czytać
    nakarmiłaś psy koty i żyrafy?
    nie zdążyłaś?
    hm
    to jednak coś zdechnie.

    ja zachowam spokój
    ty - frustrację niespełnienia itp.

    cóż począć... itd.

  • Emilia Szumiło

    21 February 2016, 17:14

    wdech przestań tyle czytać, bo stajesz się frustratem :)))

  • wdech

    21 February 2016, 14:00

    he?
    pomyślałaś... że gdy przestaniesz mówić
    to będziesz zdrowa? Że skończą się twoje niepoukładane, nikomu niepotrzebne
    myśli?
    Naiwność własna, zawsze ma drogę
    nie tędy.

  • fyrfle

    20 February 2016, 16:51

    Pozostań sobą, a ci co odpadną, to odpadną, znaczy byli niepotrzebni.

  • Emilia Szumiło

    20 February 2016, 16:13

    nie zmienią się cokolwiek zrobisz