Każdego dnia, kiedy budzę się liczę, że świat zmienił się trochę na lepsze tak bym bardzo chciał, żeby ludziom było lżej i nikt więcej już nie cierpiał na planecie czasami wolę nie czuć, uciekam w iluzję gdy rozetniesz swe powieki, nigdy już nie uśniesz krzywdzą się ludzie, już nie umiem więcej się przyglądać boli mnie głód niesprawiedliwości, kolejna wojna w ręce z telefonami, karmimy siebie lajkami powiedz, dokąd zmierzamy? Pożera nas materializm chcą zabić w nas ostatnie resztki emocji chcą wmówić nam kto jest lepszy, a kto gorszy najcenniejsze w życiu, to nasze uczucia.
Bez rewolucji nie zmienisz ludzi......bywa, że potrzebna rewolucja ale nie dla świata a dla ludzi .....to nasze rewolucje zmieniają ale czy świat ....? myślę , że świat sam w sobie jest piękny my ludzie padlinożercy ....potrzebujemy kopa....a to nigdy się nie zmieni , że jesteśmy tacy a nie inni zawsze będzie gdzieś głód, wojny, niesprawiedliwość......itd itd.......