Już powierzchowna obserwacja pokazuje, że jest inaczej. Geniusz zawsze osiąga coś kosztem czegoś innego.
Konflikty wewnętrzne u osób o niskim IQ? Trudno w nich dostrzec jakieś większe rozdarcie wewnętrzne. Zazwyczaj z życiem nie radzą sobie osoby o wysokiej inteligencji, bo mają dużo szerszą perspektywę.
Indywidualizm lub samotność może wskazywać na niższe Eq, ale niekoniecznie wyższe Iq w przypadku zmysłów podobno 1 wyostrza się kosztem 2giego. Porównanie do zwierząt to moja bardzo intuicyjna, uproszczona koncepcja. Czyste Iq to drapieżność, która jest bardzo niebezpieczna, czyste Eq to bardziej łagodność. Im większy drapieżnik tym większe ryzyko porażki z takim osobnikiem. Eq ma bardziej wpływ na społeczność. Podkreślam w ten sposób, że wyższe Eq zmniejsza ryzyko potencjalnego ataku na osobnika, który jest w naturze czystego Iq. Jest to uproszczony obraz, różnice przedstawione bardziej obrazowo.;)
Nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Uważam, że harmonia i dysharmonia są wartościami subiektywnymi i nie są bezpośrednio związane z inteligencją. Geniusz to nie tyle rodzaj dysharmonii, co raczej ukierunkowane i skoncentrowane podejście do życia i działania. Osoby z wysokim IQ są zdolne do tworzenia i rozwiązywania skomplikowanych problemów, ale niekoniecznie muszą być dysharmoniczne.
Harmonia i dysharmonia są zależne od wielu czynników, takich jak emocje, doświadczenia, relacje i osobiste wartości, a nie tylko od inteligencji. Osoby o przeciętnym IQ również mogą być dysharmoniczne, jeśli nie są w stanie radzić sobie z trudnościami życia lub konfliktami wewnętrznymi.
W rzeczywistości harmonia i dysharmonia są wzajemnie powiązane i nie istnieją wyłącznie jako skrajności. Każdy z nas doświadcza obu tych stanów w różnym stopniu w swoim życiu, a ważne jest, aby uczyć się radzić sobie z nimi i znaleźć równowagę.
szpiek
Mariusz, Belzebiusz
9 lutego 2023 roku, godz. 19:54
dżdżownica z zygzakiem na plechach namalowanym flamastrem
ODIUM
Imię? Takie, jakie mi nadasz.
9 lutego 2023 roku, godz. 20:22
Jest więcej przykładów porównania zwierząt i ludzi?
To przedstawienie szacowania drapieżności w stosunku do łagodności jest bardzo intuicyjne z mojego punktu widzenia bez naukowych faktów.
No tak myślałem, bo tygrys to nadal kot, tak samo jak buldog w porównaniu do border collie.
Już powierzchowna obserwacja pokazuje, że jest inaczej. Geniusz zawsze osiąga coś kosztem czegoś innego.
Konflikty wewnętrzne u osób o niskim IQ? Trudno w nich dostrzec jakieś większe rozdarcie wewnętrzne. Zazwyczaj z życiem nie radzą sobie osoby o wysokiej inteligencji, bo mają dużo szerszą perspektywę.
Wyciągasz rękę do Geniusza a On się nie rusza... :) nie dostrzega ludzi...
Indywidualizm lub samotność może wskazywać na niższe Eq, ale niekoniecznie wyższe Iq w przypadku zmysłów podobno 1 wyostrza się kosztem 2giego. Porównanie do zwierząt to moja bardzo intuicyjna, uproszczona koncepcja. Czyste Iq to drapieżność, która jest bardzo niebezpieczna, czyste Eq to bardziej łagodność. Im większy drapieżnik tym większe ryzyko porażki z takim osobnikiem. Eq ma bardziej wpływ na społeczność. Podkreślam w ten sposób, że wyższe Eq zmniejsza ryzyko potencjalnego ataku na osobnika, który jest w naturze czystego Iq. Jest to uproszczony obraz, różnice przedstawione bardziej obrazowo.;)
Harmonię mogą osiągnąć tylko ludzie przeciętni. Geniusz to rodzaj dysharmonii.
Nie zgadzam się z tym twierdzeniem. Uważam, że harmonia i dysharmonia są wartościami subiektywnymi i nie są bezpośrednio związane z inteligencją. Geniusz to nie tyle rodzaj dysharmonii, co raczej ukierunkowane i skoncentrowane podejście do życia i działania. Osoby z wysokim IQ są zdolne do tworzenia i rozwiązywania skomplikowanych problemów, ale niekoniecznie muszą być dysharmoniczne.
Harmonia i dysharmonia są zależne od wielu czynników, takich jak emocje, doświadczenia, relacje i osobiste wartości, a nie tylko od inteligencji. Osoby o przeciętnym IQ również mogą być dysharmoniczne, jeśli nie są w stanie radzić sobie z trudnościami życia lub konfliktami wewnętrznymi.
W rzeczywistości harmonia i dysharmonia są wzajemnie powiązane i nie istnieją wyłącznie jako skrajności. Każdy z nas doświadcza obu tych stanów w różnym stopniu w swoim życiu, a ważne jest, aby uczyć się radzić sobie z nimi i znaleźć równowagę.
dżdżownica z zygzakiem na plechach namalowanym flamastrem
Zabawiasz się w yestem? Chcesz blokadę?