Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jakiś tam dzień czerwca

Godzina 15. Wsiadam do busa. W środku kilkanaście obcych twarzy. Ich oczy nieufne. Czasem pogardliwe. Dwie dziewczyny zamknięte są w swoim plotkarskim świecie. Kilka osób ma słuchawki na uszach i nie obchodzi ich nic innego. Inni wystukują smsy w komórce. Starsza pani ostentacyjnie skupia się na czytaniu gazety. Tylko jedna mała dziewczynka, (ma jakieś 9 lat) uśmiecha się do mnie. W jej oczach tańczą iskierki. I nawet nie jest świadoma, że sprawiła mi tym gestem radość...

146 971 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • kkasiulek162

    13 June 2009, 12:34

    jeden mały gest nieznanej małej osóbki a serce się weseli..

    "uśmiech jest tańszy od elektryczności a daje więcej ciepła..."